NBP dementuje pogłoski o dewaluacji złotego
Wiceprezes NBP Andrzej Bratkowski zdementował
podaną w czwartek przez wiceminister finansów Halinę Wasilewską-
Trenkner informację, że NBP i Ministerstwo Finansów prowadzą prace
nad koncepcją dewaluacji złotego.
04.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Stanowczo dementuję informację, jakoby trwały jakiekolwiek prace nad dewaluacją złotego. 19 czerwca uzgodniono natomiast powołanie wspólnej grupy roboczej NBP i Ministerstwa Finansów dla opracowania strategii dojścia polskiej gospodarki do strefy euro - powiedział PAP Bratkowski w czwartek.
W czwartek w Sejmie wiceminister Wasilewska-Trenkner powiedziała, że Narodowy Bank Polski i Ministerstwo Finansów pracują nad koncepcją dewaluacji złotego.
Propozycja dewaluacji miała znaleźć się wśród koncepcji kształtowania kursu złotego, przedstawionych przez ministra finansów Marka Belkę prezesowi NBP Leszkowi Balcerowiczowi na początku czerwca. Do tej pory nie zostały ujawnione wszystkie propozycje zawarte w liście ministra do prezesa NBP.
Wiceminister finansów powiedziała, że NBP nie odrzucił definitywnie propozycji, a za trzy miesiące będzie wiadomo, czy dewaluacja złotego jest możliwa i opłacalna. Nie powiedziała natomiast, czy chodzi o doraźne osłabienie złotego, czy o związane ze strategią wejścia Polski do strefy euro.
Członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Rosati powiedział, że obecny system płynnego kursu złotego jest najbardziej korzystny i nie ma mowy o dewaluacji w tej chwili.
Był to zapewne skrót myślowy ze strony pani minister. Mówienie obecnie o dewaluacji jest nieco bez sensu, ponieważ mamy obecnie system rynkowy - powiedział PAP w czwartek Rosati.
Na razie mamy kurs płynny, będziemy się starali trzymać tego systemu, ponieważ wydaje się, że jest on obecnie związany z najmniejszym ryzykiem - zaznaczył. Potwierdził, że zespół MF i NBP pracuje nad strategią wchodzenia Polski do strefy euro.
Nie ma żadnych decyzji, żadnych planów na najbliższą przyszłość - podkreślił.(iza)
