Nazistowski zbrodniarz Adolf Eichmann skazany na śmierć

Plan "ostatecznego rozwiązania" (die Endlösung der Judenfrage) zakładał wymordowanie wszystkich Żydów przebywających na terytorium okupowanym przez III Rzeszę i jej sojuszników. W wyniku zaplanowanej i precyzyjnie przeprowadzonej akcji, życie straciło ok. 6 milionów ludzi.

Po wojnie, pod zmienioną, tożsamością przebywał w amerykańskim obozie jenieckim. W lutym 1946 roku udało mu się uciec. Początkowo pracował jako drwal. Za zaoszczędzone pieniądze kupił następnie fermę drobiu, a gdy jego nazwisko zaczęło pojawiać się coraz częściej w gazetach, przeniósł się do Skandynawii. Tam równie nie czuł się bezpiecznie, dlatego w ślad za innymi nazistami, przeniósł się do Argentyny.

W lipcu 1950 r. przybył do Buenos Aires pod przybranym nazwiskiem - Ricardo Klement. Na miejscu otrzymał pomoc od innych byłych SS-manów, którzy wyemigrowali do Argentyny. Czuł się na tyle pewnie, że sprowadził swoją rodzinę.

W 1957 roku, Mossad zdobył informację o tym, że Eichmann ukrywa się w Argentynie. Izraelski wywiad odszukał nazistę i rozpoczął obserwację. W maju 1960 roku wydano rozkaz schwytania Eichmana i przetransportowania go do Izraela. Po brawurowej akcji, zbrodniarz został porwany.

Grupa, którą dowodził Rafi Eitan, przetrzymywała go przez siedem dni w specjalnie przygotowanym do tego domu. Przed przetransportowaniem do samolotu, upito Eichmanna, aby argentyńscy żołnierze strzegący lotniska nie mogli z nim porozmawiać.

22 maja 1960 r. samolot ze zbrodniarzem na pokładzie, wylądował w Izraelu. Nazista stanął przed izraelskim sądem. Po długim procesie, Eichmann został skazany na śmierć. Wyrok wykonano 31 maja 1962 r. w Izraelu. Ciało zostało skremowane, a prochy rozrzucono nad morzem.