Tego chce Nawrocki ws. Ukraińców. Są szczegóły projektu
Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, przedłużającą ich ochronę tymczasową do marca 2026 roku, i ogłosił projekt "Stop banderyzmowi". Co jest w propozycji głowy państwa? Zmiany w Kodeksie karnym i ustawie o IPN, zrównanie symboli banderowskich z nazistowskimi i zaostrzenie kary za nielegalne przekraczanie granicy.
- Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o pomocy Ukraińcom i wprowadza projekt "Stop banderyzmowi", który zrównuje symbole OUN-UPA z nazistowskimi i komunistycznymi, karząc ich propagowanie grzywną, ograniczeniem wolności lub więzieniem do 3 lat.
- Projekt zaostrza kary za nielegalne przekraczanie granicy (do 5 lat więzienia) i organizowanie takich działań (od 2 do 12 lat), a także pozwala IPN badać zbrodnie OUN-UPA, w tym rzeź wołyńską uznaną za ludobójstwo.
- Zmiany w ustawie o IPN umożliwią ściganie zaprzeczania tym zbrodniom, chroniąc pamięć ofiar i zapobiegając szerzeniu takich ideologii.
Prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzję podczas briefingu prasowego w Pałacu Prezydenckim 25 sierpnia 2025 roku. Poinformował, że rozpatrzył osiem ustaw z parlamentu, podpisał pięć, a trzy zawetował. Wśród zawetowanych znalazła się nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawa zakładała przedłużenie legalności pobytu uchodźców wojennych do 4 marca 2026 roku oraz kontynuację świadczeń takich jak 800 plus i bezpłatna opieka zdrowotna.
Nawrocki uzasadnił weto zmianą warunków finansowych i społecznych od czasu wprowadzenia ustawy w 2022 roku. Stwierdził, że świadczenie 800 plus powinno przysługiwać tylko pracującym Ukraińcom, którzy wpłacają składki do funduszy. - Obywatele państwa polskiego są traktowani gorzej niż nasi goście z Ukrainy – powiedział prezydent. Podkreślił, że Ukraińcy niepłacący składek na Fundusz Zdrowia mają uprzywilejowaną pozycję w porównaniu z Polakami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki "zakładnikiem" PiS? Schetyna ostro o wecie prezydenta
Czego chce Nawrocki?
W miejsce zawetowanej ustawy prezydent zapowiedział własny projekt, który przekazał do Sejmu. Projekt zawiera hasło "Stop banderyzmowi" i wprowadza zmiany w prawie karnym oraz ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. Prezydent wyjaśnił, że celem jest wyeliminowanie rosyjskiej propagandy i budowanie relacji polsko-ukraińskich na bazie partnerstwa i wzajemnego szacunku.
W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny ma się zmienić przepis artykułu 256. paragraf 1, który będzie brzmiał: "Kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską, ideologię Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcja Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne, podlega karze – grzywnie, ograniczeniu wolności albo pozbawieniu wolności do lat 3.". Oznacza to, że publiczne propagowanie symboli OUN-UPA, takich jak czerwono-czarna flaga czy wizerunki Stepana Bandery, będzie karane tak samo, jak używanie symboli nazistowskich czy komunistycznych.
Projekt zaostrza też kary za nielegalne przekraczanie granicy. Teraz za takie działanie grozi do 5 lat więzienia, a za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy – od 2 do 12 lat więzienia.
W ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ma się zmienić zapis, który będzie brzmiał: "– zbrodni członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z Trzecią Rzeszą Niemiecką,". Dodatkowo art. 2a będzie brzmiał: "Zbrodniami członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z Trzecią Rzeszą Niemiecką w rozumieniu ustawy jest zbrodnia ludobójstwa dokonana na terytorium II Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1943-1945, a także inne czyny polegające na stosowaniu przemocy, terroru lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek, lub grup ludności narodowości polskiej, lub obywateli polskich innych narodowości.".
Te zmiany oznaczają, że Instytut Pamięci Narodowej będzie mógł badać i ścigać zbrodnie popełnione przez członków OUN-UPA i ich współpracowników, w tym rzeź wołyńską, uznaną za ludobójstwo. Nowe przepisy pozwolą też na karanie za zaprzeczanie tym zbrodniom lub ich gloryfikację, podobnie jak w przypadku zbrodni nazistowskich, co ma chronić pamięć o ofiarach i zapobiegać szerzeniu takich ideologii w Polsce.