Nawałnice nad Polską. Powalone drzewa i podtopienia
Przewrócone drzewa i pozrywane linie energetyczne - to skutki nawałnicy, jaka przeszła nad regionem skierniewickim. Wichura dotknęła także powiat rawski oraz województwo łódzkie. W Małopolsce wystąpiły lokalne podtopienia.
07.05.2013 | aktual.: 09.05.2013 10:12
Komendant miejsko-gminnej straży, Tadeusz Grodkowski powiedział, że silny wiatr przewracał drzewa jak zapałki. Dwa z nich, przy ulicy Mazowieckiej w Skierniewicach przewróciły się na linie energetyczne i telefoniczne. Prądu nie mają też mieszkający przy ulicach Wiejskiej i Jagiellońskiej.
Jedno z drzew przewróciło się na stojący na parkingu samochód. Kilka z nich oparło się o stojące niedaleko budynki.
Miejscowa straż pożarna odebrała kilkadziesiąt zgłoszeń. Dotyczą przede wszystkim przewróconych drzew. W akcji usuwania skutków nawałnicy bierze udział 8 jednostek straży pożarnej ze Skierniewic i okolic.
Nie tylko Skierniewice odczuły skutki wichury. Również w Mokrej Prawej zerwana została linia energetyczna. Silnemu wiatrowi towarzyszyły ulewy i duży grad. Wichura trwała zaledwie kilka minut, jej skutki, strażacy i energetycy, usuwać będą przez kilka najbliższych godzin.
Jak poinformował dyżurny straży pożarnej - podobne interwencje były też w powiecie rawskim. W Łodzi strażacy interweniowali głównie przy połamanych konarach drzew.
Podtopienia w Małopolsce
Po południu burze z obfitymi opadami deszczu nawiedziły także powiaty: wadowicki i oświęcimski. - Z każdą minutą przybywa zgłoszeń od mieszkańców, którzy wzywają ratowników z pompami do podtopionych piwnic domów - powiedział rzecznik wadowickich strażaków Krzysztof Cieciak.
W rejonie Gierałtowic powstało rozlewisko po tym, jak wylał strumień przecinający drogę wojewódzką 781. Szosa - łącząca Zator z Łękawicą - jest nieprzejezdna. Pod wodą są też fragmenty dróg powiatowych w okolicach Frydrychowic i Przybradzu, a także fragmenty ulic w niżej położonych rejonach Wadowic.
Rzecznik powiatowej straży pożarnej w Oświęcimiu Zbigniew Jekiełek powiedział, że bardzo dużo zgłoszeń napływa z rejonu Zatora i Osieku. Woda wdziera się do piwnic i zalewa lokalne drogi.
Ratownicy wzywani byli także w powiatach proszowickim i wielickim - poinformowały służby prasowe małopolskiej straży pożarnej.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">