Naukowcy zajęli się muzyką. Stworzyli idealną piosenkę
Brytyjscy naukowcy znaleźli kolejne zastosowanie selekcji naturalnej, opisanej przez Darwina. Wykorzystują ten proces ewolucyjny do tworzenia... idealnych popowych piosenek.
Eksperci z londyńskiego uniwersytetu ICL uważają, że muzycy, podobnie jak rośliny i zwierzęta, przekazują kolejnym pokoleniom najlepsze dzieła, a odrzucają słabsze.
Podczas nowatorskiego eksperymentu stworzyli sto ośmiosekundowych fragmentów złożonych z przypadkowych dźwięków. Potem siedem tysięcy internautów oceniało je, a komputer je selekcjonował i krzyżował ze sobą. Po kilku tysiącach pokoleń powstała rytmiczna i melodyjna piosenka.
Złośliwi mówią, że taki utwór już powstał 40 lat temu, nazywał się BabaO’Riley, a nagrał go zespół The Who.
Szczegóły badań publikuje tygodnik Amerykańskiej Akademii Nauk.