PolskaNaukowcy szukają leku, który może pomóc w gojeniu się ran

Naukowcy szukają leku, który może pomóc w gojeniu się ran

Cztery instytucje naukowe i dwie firmy biotechnologiczne - głównie z Gdańska, pracują wspólnie nad lekiem, który może pomóc w gojeniu się ran. Obiektem ich badań są nowoodkryte substancje bioaktywne, które mają być aplikowane na zranienia w formie hydrożeli.

Naukowcy szukają leku, który może pomóc w gojeniu się ran
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

07.01.2015 | aktual.: 07.01.2015 12:28

Projekt uzyskał 17 mln zł państwowej dotacji i potrwa trzy lata.

W przedsięwzięciu uczestniczą zespoły badawcze z Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej, Gdańskiego Uniwersytet Medycznego i warszawskiego Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego, a także dwie firmy biotechnologiczne MedVentures z Poznania i Pro-Science Polska z Gdyni.

W projekt zaangażowanych jest w sumie osiem zespołów badawczych, z których każdy ma do wykonania określone zadania. Chemicy i biotechnolodzy molekularni syntetyzują nowe związki chemiczne będące przedmiotem badań, biolodzy badają efekty działania tych związków, a biolodzy molekularni i biotechnolodzy - mechanizmy i skutki ich działania.

Kierujący jednym z zespołów dr hab. inż. Paweł Sachadyn z Katedry Biotechnologii Molekularnej i Mikrobiologii Politechniki Gdańskiej powiedział, że większość dotychczas prowadzonych badań, których celem było znalezienie sposobu na szybsze i skuteczniejsze gojenie się ran, opierała się na transplantacji komórek: macierzystych, własnych bądź cudzych. - My będziemy starać się stymulować regenerację organizmu przy pomocy substancji chemicznych - podkreślił Sachadyn.

Naukowcy nie chcą zdradzać zbyt dużo szczegółów dotyczących związków chemicznych, które będą badać. Koordynator projektu - kierownik Katedry Chemii Biomedycznej na Uniwersytecie Gdańskim dr hab. Sylwia Rodziewicz-Motowidło, wyjaśniła, że chodzi o syntetyczne związki chemiczne, "analogiczne do makromolekuł biologicznych, ale o silnie wzmocnionych właściwościach stymulacji naturalnych procesów gojenia się ran". - Będą to m.in. chemicznie modyfikowane substancje bioaktywne, czyli związki chemiczne, które nie występują w naturze i których nikt dotąd nie zbadał - wyjaśniła.

Dodała, że wybór takich, a nie innych substancji bioaktywnych podyktowany był wstępnymi badaniami, które dały dobrze rokujące rezultaty. - Teraz rozszerzamy badania z nadzieją, że na koniec projektu otrzymamy prototyp leku, czyli hydrożel ze związkiem bioaktywnym o właściwościach regeneracyjnych - powiedziała Rodziewicz-Motowidło.

Na UG nad opracowywaniem nowych związków, które będą badane w projekcie, pracuje też - oprócz zespołu kierowanego przez Rodziewicz-Motowidło, drugi zespół działający w Katedrze Biotechnologii Molekularnej kierowany przez dr hab. Piotra Skowrona. Zespół ten - stosując zaawansowane technologie inżynierii genetycznej, zamienia komórki mikroorganizmów w mini-fabryki produkujące zaprojektowane wcześniej z pomocą programów komputerowych, nie występujące w naturze, substancje białkopodobne.

Badaniami laboratoryjnymi w projekcie koordynuje dr Michał Pikuła z Zakładu Immunologii Klinicznej i Transplantologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Jak podkreślił, głównym celem dla działania nowych związków mają być naturalnie występujące w organizmie pacjenta komórki macierzyste. - To właśnie te komórki decydują o możliwościach naprawczych tkanek i narządów - powiedział Pikuła dodając, że tego typu leczenie - czyli traktowanie substancjami chemicznymi wybranych komórek, może być podstawą medycyny regeneracyjnej w przyszłości.

Badaniami działania nowych substancji na żywych organizmach pokieruje dr Artur Czupryn z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego, który przetestuje badane związki bezpośrednio na skórze i układzie nerwowych.

Uzupełnieniem tych badań będzie ocena tego, jak testowane substancje wpływają na genom stymulowanych nimi do regeneracji komórek. Ten aspekt projektu, koordynowany jest przez dr hab. Arkadiusza Piotrowskiego z GUMed.

Projekt realizowany jest przez specjalnie do tego powołane konsorcjum pod nazwą Regennova. Uzyskał on finansowanie w ramach ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju konkursu "Profilaktyka i leczenie chorób cywilizacyjnych" - STRATEGMED.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)