Naukowcy pytają minister pracy o wróżbitów i astrologów

Z inicjatywy naukowców związanych z
warszawskim Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk w
internecie opublikowany został list otwarty do minister pracy i
polityki społecznej Jolanty Fedak. Badacze pytają w nim, czy
umieszczenie w klasyfikacji zawodów takich działalności jak
astrolog, wróżbita i bioenergoterapeuta ma przyczynić się do
budowy w Polsce społeczeństwa opartego na wiedzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

List otwarty jest reakcją na opublikowanie przez Urząd Pracy (instytucję podległą Ministerstwu Pracy i Polityki Społecznej) dokumentu "Klasyfikacja zawodów i specjalności", w którym obok takich profesji jak architekt, adwokat, matematyk, czy urzędnik pojawiają się astrolog, wróżbita, bioenergoterapeuta, refleksolog, czy radiesteta.

Klasyfikacja sankcjonuje wykonywanie w Polsce zawodów na niej umieszczonych oraz określa co stanowi esencję wykonywania tychże zawodów. Dokładne opisy dotyczą także negowanych przez inicjatorów listu otwartego profesji.

Sygnatariusze listu uważają "za skandaliczne umieszczenie na tej liście szeregu profesji nie mających nic wspólnego z cywilizacją XXI wieku, a już na pewno z oficjalnie głoszoną przez rząd RP ideą tworzenia społeczeństwa opartego na wiedzy".

Podpisani pod listem twierdzą również, że "teksty tych wpisów są całkowicie pozbawione podstaw racjonalnego myślenia, zawierają elementarne błędy naukowe i przyczyniają się do szerzenia zabobonów i pseudonaukowego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość".

Zdaniem sygnatariuszy publikacja dokumentu ośmiesza Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej i przez to narusza powagę Rzeczpospolitej, a tego typu działania można nazwać skandalem, gdyż prowadzą one do marnotrawienia publicznych pieniędzy.

List kończy się odwołaniem do światowych zawirowań gospodarczych, na skutek których także Polska znalazła się w trudnej sytuacji. Naukowcy oraz osoby, które udzieliły im poparcia podkreślają, że w wyjściu z niej "nie pomogą wróżbici i szamani, ale inżynierowie, naukowcy, nauczyciele, lekarze i wszyscy ciężko pracujący ludzie różnych zawodów".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Hołownia ambasadorem w USA? "Bardzo zabiega o tę posadę"
Hołownia ambasadorem w USA? "Bardzo zabiega o tę posadę"
Brytyjskie media piszą o Polakach. Szykują się i zbroją na Rosję
Brytyjskie media piszą o Polakach. Szykują się i zbroją na Rosję
Mężczyzna ukrywał się przed rodziną. Wpadł podczas włamania
Mężczyzna ukrywał się przed rodziną. Wpadł podczas włamania
Kolejna rafineria w Rosji płonie. Ukraińcy zaatakowali w Samarze
Kolejna rafineria w Rosji płonie. Ukraińcy zaatakowali w Samarze
Luwr okradziony. Muzeum zamknięte dla zwiedzających
Luwr okradziony. Muzeum zamknięte dla zwiedzających
Zandberg wypunktował Biedronia. "To jest marny rząd"
Zandberg wypunktował Biedronia. "To jest marny rząd"
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Tusk otrzymał pytanie o ucieczkę z Polski. Tak odpowiedział
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Media: Izrael zbombardował miasto w Strefie Gazy. Podali powód
Kwaśniewski wspomina spotkanie z Putinem. "Teraz jest Putin 5.0"
Kwaśniewski wspomina spotkanie z Putinem. "Teraz jest Putin 5.0"
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Akcja strażaków w Lublinie. Płonie składowisko odpadów
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo