Naukowcy chcą ekshumować ciało Galileusza
Włoscy i brytyjscy naukowcy chcą ekshumować ciało Galileusza, aby przeprowadzić testy DNA, które pozwolą stwierdzić, jaki wpływ na jego odkrycia miały problemy ze wzrokiem - poinformowała agencja Reutera.
22.01.2009 | aktual.: 22.01.2009 18:57
Zdaniem naukowców testy DNA pozwolą odpowiedzieć na niektóre pytania dotyczące zdrowia włoskiego fizyka i astronoma, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku, którego Kościół katolicki potępił za głoszenie, że Ziemia obraca się wokół Słońca.
- Gdybyśmy wiedzieli dokładnie, co było nie tak z jego oczami, skorzystalibyśmy z modeli komputerowych, żeby odtworzyć to, co widział przez swój teleskop - wyjaśnił dyrektor Muzeum Historii Nauki we Florencji Paolo Galluzzi.
Galileusz miał problemy ze wzrokiem w drugiej połowie życia, a na dwa lata przed śmiercią zupełnie oślepł.
- Były okresy, w których widział bardzo dobrze, i takie, gdy jego wzrok się pogarszał - twierdzi szef stowarzyszenia Academia Ophthalmologica Internationalis Peter Watson.
Watson, który badał pismo, listy i portrety Galileusza uważa, że astronom mógł cierpieć na jednostronną krótkowzroczność, zapalenie błony naczyniowej oka lub jaskrę z otwartym kątem przesączania.
Według niego Galileusz nie miał kłopotów ze wzrokiem z powodu obserwacji słońca, ale przez choroby układowe, w tym atak, przez który w młodości tymczasowo ogłuchł, oraz artretyzm, który przykuwał go do łóżka na całe tygodnie.
Galluzzi twierdzi, że wśród błędów, jakie Galileusz popełnił przez kłopoty ze wzrokiem, jest przeświadczenie, że Saturn nie jest idealnie okrągły. Uważał on też, że planeta ta ma dwa księżyce.
- Testy DNA pozwolą nam ustalić do jakiego stopnia zmiany w oku mogły go "oszukiwać" - powiedział Galluzzi.
Galileusz został pochowany we florenckiej bazylice Świętego Krzyża około 100 lat po śmierci. Wcześniej jego szczątki były ukryte w dzwonnicy, ponieważ Kościół sprzeciwiał się pochówkowi. Jego ciało złożono razem ze zwłokami jego ucznia Vincenzo Vivianiego i anonimowej kobiety - prawdopodobniej jego córki, która była pierwowzorem bohaterki wydanego 1999 roku bestsellera "Córka Galileusza". Testy DNA pozwolą ustalić, czy rzeczywiście jest to córka Galileusza.
Galluzzi czeka na pozwolenie Kościoła na ekshumację, a następnie zamierza utworzyć zespół historyków, naukowców i lekarzy, którzy będą nadzorować projekt.