Nauka odetchnęła, Słońce wyszło ze "śpiączki"
Trwający około trzech lat bezprecedensowy okres niezwykle małej aktywności Słońca zakończył się. Jak poinformował wiodący brytyjski ośrodek astrofizyczny - Laboratorium Rutheford Appleton, w tym tygodniu otrzymano dane o pojawieniu się na Słońcu licznych plam. - Nauka światowa z ulgą odetchnęła. Słońce wyszło z zagadkowego dla naukowców okresu długotrwałej "śpiączki" - powiedział pracownik Laboratorium prof. Richard Harrison.
W połowie 2007 roku nasza gwiazda zakończyła okres zwiększonej aktywności, której towarzyszyły potężne i częste zaburzenia pól magnetycznych, a także gigantyczne wytryski w otwartą przestrzeń kosmicznej rozżarzonej plazmy. Następnie w latach 2008 i 2009 Słońce wykazywało niezwykłą bierność - w okresie tym zarejestrowano 250 dni, w których nie dostrzeżono na nim plam. Czegoś takiego nie notowano od 1913 roku.
Niektórzy naukowcy ogłosili hipotezę, że Słońce szybko stygnie i mieszkańcy Ziemi powinni przygotować się na nowe i potężne katastrofy naturalne.
Jednakże w tym tygodniu z satelitów uzyskano dane o wznowieniu aktywności Słońca. Wszystko wskazuje na to, że rozpoczął się nowy cykl aktywności słonecznej, której szczyt przypadnie na 2012 rok - poinformował prof. Harrison.