PolskaNauczycielki stracą pracę za "czarny protest"? Przyszły do szkoły "źle" ubrane

Nauczycielki stracą pracę za "czarny protest"? Przyszły do szkoły "źle" ubrane

Za wsparcie "czarnego protestu" odpowie 10 nauczycielek ze szkoły w Zabrzu. Grozi im nawet wydalenie z zawodu. Pierwsza rozprawa w piątek.

Nauczycielki stracą pracę za "czarny protest"? Przyszły do szkoły "źle" ubrane
Źródło zdjęć: © Wikimedia/Google Maps

09.02.2017 | aktual.: 09.02.2017 16:51

W całej Polsce 3 października 2016 r. odbywały się protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Udział w nich wzięło także dziesięć nauczycielek z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu, które przyszły do pracy ubranych na czarno. Jak opisuje portal gazetakrakowska.pl, w przerwie, gdy dzieci były na obiedzie, zrobiły sobie wspólne zdjęcie, które trafiło na Facebooka.

Tak informacja o "proteście" nauczycielek dotarła do Kuratorium Oświaty w Katowicach, a stamtąd wprost do rzecznika dyscyplinarnego, Anny Gamalczyk.

– Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie było niejawne. Po nim zdecydowano wnieść sprawę do komisji dyscyplinarnej przy wojewodzie – tłumaczy Anna Kij z kuratorium. – Dziesięć nauczycielek stanie pod zarzutem „publicznego manifestowania swoich poglądów związanych z poparciem dla zorganizowanego w tym dniu na terenie całego kraju protestu dotyczącego zmian przepisów w zakresie prawa do aborcji”.

Nauczycielkom grożą kary: nagany, zwolnienia z pracy, a nawet wydalenia z zawodu.

Pierwsza rozprawa odbędzie się w piątek.

kobietysądnauczyciele
Zobacz także
Komentarze (494)