Nauczyciele angielskiego sprawdzili ogłoszenie MSZ. "Moi maturzyści nie popełniliby takich błędów"
Ministerstwo Spraw Zagranicznych napisało ostre oświadczenie po tym, jak Emmanuel Macron skrytykował Polskę za łamanie zasad europejskich. Tekst w języku angielskim sprawdzili nauczyciele języków obcych z kilku polskich szkół. Efekt jest wyjątkowo zawstydzający.
- Moi maturzyści nie popełniliby takich błędów - powiedziała w rozmowie z portalem gazeta.pl nauczycielka z Pucka. - Tekst został ewidentnie przetłumaczony przez Google Translatora - dodał inny anglista.
Liczba poprawek poraża. Angliści podkreślili, które fragmenty tekstu powinny zostać zmienione tak, by wyeliminować polskie konstrukcje zdaniowe oraz liczne błędy gramatyczne i interpunkcyjne.
infografika/źródło: Gazeta.pl
- MSZ popełnia w oficjalnym piśmie błędy gramatyczne, wprowadza polski szyk zdania w anglojęzycznym tekście i ewidentnie tłumaczy z użyciem Google Translatora - powiedział Jacek, wieloletni nauczyciel kilku warszawskich szkół językowych.
- Moi maturzyści raczej nie popełniliby takich błędów w szyku wyrazów i używaniu przedimków. Nie tłumaczyliby też dosłownie polskich sformułowań, ale zastosowaliby angielskie konstrukcje gramatyczne - dodała Paulina Labuda, nauczycielka języka angielskiego w I LO im. Stefana Żeromskiego w Pucku.