"NATO zyskało nową siłę"
NATO zyskało nową siłę, nowy impuls i będzie
działać w lepszej formie w tym roku i w latach kolejnych - ocenił
prezydent Aleksander Kwaśniewski podsumowując zakończony
po południu szczyt Sojuszu w Brukseli.
22.02.2005 | aktual.: 22.02.2005 18:22
Jego zdaniem, spotkanie przywódców 26 państw stanowiło spektakularny dowód, że NATO jest po ciężkich chwilach, że pokonało różnicę zdań, do których doszło w przeszłości.
Prezydent wyraził przekonanie, że współpraca wewnątrz Sojuszu będzie się rozwijać, a jednocześnie, że NATO nie będzie unikało trudnych zadań, np. w Afganistanie, Kosowie, Iraku, na Bliskim Wschodzie, Iranie czy Mołdawii.
Iran i Bliski Wschód
W kontekście współpracy transatlantyckiej prezydent Kwaśniewski wymienił dwa główne problemy do rozwiązania: Iran (ambicje nuklearne tego kraju) i Bliski Wschód (konflikt izraelsko- palestyński).
Jeśli w tych kwestiach potrafimy doprowadzić do pokoju, to znaczy że ofensywa (Busha) będzie miała bardzo dobry dalszy ciąg - powiedział. Dodał, że z punktu widzenia przyszłości NATO, rozsądne jest też myślenie o misji pokojowej Sojuszu na Bliskim Wschodzie.
Nie ma dziś organizacji o większym oświadczeniu i konfiguracji państw, które mogłyby lepiej zagwarantować pokój - powiedział o NATO Kwaśniewski.
Otwarte drzwi
Podkreślił fakt, że szczyt, w którym uczestniczył prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko potwierdził, że drzwi NATO są otwarte dla Ukrainy.
Zdaniem polskiego prezydenta, wszyscy członkowie Sojuszu wyrazili gotowość pomocy Ukrainie w reformach gospodarczych i politycznych, a także do przyjęcia tego kraju do NATO na warunkach, które wspólnie wynegocjujemy i w czasie, który będzie realny. Rozpatrywaną przez Ukraińców datę wstąpienia Ukrainy do NATO za dwa-cztery lata uznał za ambitną, ale realną.
Powiedział, że nie należy doszukiwać się złych zamiarów w tym, że przywódcy Francji i Niemiec nie zabrali głosu podczas spotkania NATO z Wiktorem Juszczenką. Krytycznie, zdaniem Kwaśniewskiego, o Ukrainie (w kontekście eksportu ukraińskiej broni z naruszeniem międzynarodowych zobowiązań) mówił tylko premier Belgii Guy Verhofstadt.
Pomoc w Iraku
Na wtorkowym szczycie NATO 26 krajów członkowskich NATO ogłosiło, że weźmie udział, choć w różnym zakresie, w misji Sojuszu polegającej na udzieleniu pomocy w szkoleniu irackich sił bezpieczeństwa. Moim zdaniem szkolenia powinny się odbyć w większym zakresie - skomentował Kwaśniewski.
W planach NATO na ten rok jest wyszkolenie około 1000 osób w samym Iraku i około 600 poza Irakiem. Kilka krajów nie wyśle jednak swoich oficerów szkoleniowych do Iraku (m.in. Francja, Niemcy, Belgia, Grecja i Hiszpania), a jedynie wesprą natowską misję finansowo bądź będą uczestniczyć w organizacji kursów szkoleniowych poza Irakiem.
Inga Czerny, Anna Widzyk