NATO zgodziło się na budowę tarczy antyrakietowej
NATO zgodziło się na budowę systemu obrony przeciwrakietowej, który chroniłby wszystkie kraje Sojuszu w Europie oraz terytorium USA - powiedział na szczycie NATO w Lizbonie prezydent USA Barack Obama.
Jak pisze agencja Reutera, w Europie rozmieszczone zostaną amerykańskie rakiety przechwytujące i radar. 28 krajów NATO zainwestuje 200 mln euro, by połączyć istniejące systemy antyrakietowe z systemem amerykańskim.
- Jest to odpowiedź na zagrożenia naszych czasów - powiedział Obama. Dodał, że przywódcy krajów NATO wspierają układ START z Rosją w celu zwiększenia bezpieczeństwa Sojuszu.
Obama ocenił też, że podczas pierwszego dnia szczytu w Lizbonie kraje NATO dokonały "znacznego postępu" i wyraził nadzieję, że będzie to przełomowe spotkanie.
W przyjętej na szczycie w Lizbonie nowej koncepcji strategicznej Sojuszu na najbliższe 10 lat NATO ogłasza, że zamierza rozwijać system obrony przeciwrakietowej i "będzie aktywnie dążyć do współpracy ws. obrony przeciwrakietowej z Rosją i innymi parterami".
"NATO zamierza rozwijać zdolności do obrony mieszkańców i terytoriów przeciwko atakom rakiet balistycznych. Stanowi to kluczowy element naszej wspólnej obrony, co przyczynia się do niepodzielnego bezpieczeństwa Sojuszu" - brzmi fragment koncepcji.
"Będziemy aktywnie poszukiwać współpracy ws. obrony przeciwrakietowej z Rosją i innymi partnerami euroatlantyckimi" - dodaje dokument. Podczas spotkania z rosyjskim prezydentem Dmitrij Miedwiediewem przywódcy zaproponują Rosji, by dołączyła do systemu