"Nasz Dziennik": Elżbieta Kruk: Katolicy rozbijają układ
- Dla Telewizji Trwam batalia o miejsce na multipleksie skończyła się wygraną tylko dlatego, że w jej obronę zaangażowała się świadoma swoich praw część społeczeństwa - mówi "Naszemu Dziennikowi" posłanka PiS Elżbieta Kruk, która bardzo krytycznie ocenia "media głównego nurtu". - Szczególnie po 2010 r., po tragedii smoleńskiej, widać że interesy naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów są dla mediów ważniejsze niż polska racja stanu i dobro Narodu - mówi o rynku telewizji w Polsce.
15.02.2014 | aktual.: 17.02.2014 13:32
Była szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w obszernym wywiadzie podsumowuje batalię o przydzielenie koncesji katolickiej rozgłośni. Jej zdaniem wszelkie trudności z tym związane są konsekwencją ustaleń Okrągłego Stołu, podczas którego zawarto m.in. porozumienie dotyczące rynku medialnego.
- Jeśli spojrzeć na przekaz płynący z mediów tzw. głównego nurtu, zwłaszcza z telewizji, to ciśnie się na usta pytanie: czy to w ogóle są polskie media? Nie mówię o polskości w sensie własności, ale o tym co te media prezentują - mówi Kruk.
- Szczególnie po 2010 r., po tragedii smoleńskiej, widać że interesy naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów są dla mediów ważniejsze niż polska racja stanu i dobro Narodu - ocenia.
Zdaniem posłanki PiS "o ogólnej linii programowej decydują właściciele. Gdzie te decyzje są podejmowane, tego nie wiemy. Przypuszczalnie jest to jeden ośrodek, bo przerzucając kanały wszędzie napotykamy tę samą narrację, łącznie z telewizją publiczną".
- Dlatego (...) tak wielkie nadzieje wiązane są z Telewizją Trwam, która mówi własnym głosem, wyłamuje się z chóru. (...) Jest to jedyny nadawca, który łamie monopol informacyjno propagandowy na rynku telewizji naziemnej.(...) Teraz nawet ten, kto nie ogląda Telewizji Trwam może trafić na nią przypadkiem, przełączając kanały. A nuż zobaczy, że coś, o czym słyszał z innych mediów, przedstawia się zupełnie inaczej i to go zastanowi? To może być kamyczek, który uruchomi lawinę. Mam nadzieję, że tak będzie - konkluduje b. szefowa KRRiT.
Niemal całe sobotnio-niedzielne wydanie gazety jest poświęcone inauguracji Telewizji Trwam na MUX-1.