Nastolatki pijane w szkole - po degustacji u koleżanki
Dwie 15-latki, uczennice gimnazjum w Grajewie (Podlaskie), przyszły do szkoły pod znacznym wpływem
alkoholu. Przed lekcjami próbowały bowiem różnych trunków u
koleżanki. Jedna z dziewcząt była w takim stanie, że ze szkoły
trafiła do szpitala, alkomat wskazał u niej blisko półtora promila
alkoholu - poinformowała policja.
07.01.2007 | aktual.: 07.01.2007 15:08
Do zdarzenia doszło w piątek, policjanci dopiero w niedzielę upublicznili tę informację.
15-latki piły spirytus, wódkę, likier i szampan, próbując trunków z zapasów ich koleżanki, którą odwiedziły przed lekcjami. Po degustacji postanowiły jednak pójść do szkoły, a tam pijane dziewczynki zauważyła dyżurująca nauczycielka.
Jak podała policja, jedna z dziewcząt była tak upojona alkoholem, że nie była w stanie utrzymać się na nogach, bardzo trudno było też nawiązać z nią kontakt. Wezwane przez dyrekcję gimnazjum pogotowie zabrało ją do szpitala. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma blisko półtora promila alkoholu. Jej, również pijaną koleżankę, zabrali rodzice.
W niedzielę nie udało się ustalić, jakie konsekwencje grożą obu uczennicom w szkole.