Napieralski: marszałek Komorowski knebluje usta opozycji
Zdaniem szefa SLD Grzegorza Napieralskiego, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski "knebluje" usta posłom opozycji. Komorowski nie zgodził się rano na debatę plenarną na temat tarczy antyrakietowej.
09.07.2008 | aktual.: 09.07.2008 13:19
Klub Lewicy domagał się w Sejmie informacji rządu na temat celowości umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Marszałek Bronisław Komorowski poinformował, że informację przedstawi szef MSZ Radosław Sikorski w czwartek Konwentowi Seniorów.
Później Napieralski wnosił do marszałka o pół godziny przerwy po to, by mógł zebrać się klub Lewicy. Prośbę szefa Sojuszu poparł Zbigniew Girzyński z PiS. Komorowski poddał jednak pod głosowanie wniosek Grzegorza Dolniaka (PO), by niezwłocznie przejść do porządku dziennego posiedzenia. Wniosek ten zyskał poparcie większości posłów.
Dzisiaj miała miejsce rzecz skandaliczna - marszałek Sejmu kneblował usta opozycji. Złożyliśmy wniosek, prosiliśmy, aby poszerzyć porządek obrad o debatę nad zasadnością instalowania tarczy antyrakietowej na terytorium naszego kraju - mówił Napieralski na konferencji prasowej.
Domagaliśmy się tej debaty w Konwencie (Seniorów), domagaliśmy się na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Kiedy wszystkie nasze wnioski i propozycje, zostały przez pana marszałka i większość parlamentarną odrzucone, zaproponowaliśmy krótką, półgodzinną przerwę, aby klub parlamentarny Lewicy mógł wydać stosowne oświadczenie w tej sprawie i podjąć decyzję, co dalej - relacjonował lider SLD.
Jego zdaniem, Komorowski zachował się "w sposób niedopuszczalny" i złamał "wszelkie zasady funkcjonowania". Lider SLD uznał, że to, co wydarzyło się w Sejmie "podważa autorytet marszałka i większości parlamentarnej".
Napieralski przypomniał zapowiedzi PO z ubiegłorocznej kampanii wyborczej, które - w jego ocenie - okazały się kłamstwem.
_ Stawiała jedno ważne hasło. Hasło, że "zmienimy Polskę na lepsze", że polityka uprawiana przez Platformę Obywatelską i Donalda Tuska będzie polityką przejrzystą, otwartą, że wiele spraw będzie się konsultowało z opozycją, ale przede wszystkim będzie się konsultowało i mówiło o tym Polakom_ - mówił szef Sojuszu. To były obiecanki, a teraz nie ma nic - stwierdził.
Napieralski zaznaczył, że ma nadzieję, że premier, po środowym, wieczornym spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim, "wzniesie się ponad podziały polityczne, będzie lepszym politykiem niż zły marszałek Komorowski" i przybędzie do Sejmu po to, by powiedzieć "dlaczego ma być w Polsce tarcza antyrakietowa".
Posłowie Lewicy od środy rana noszą, przypięte do ubrania, znaczki z napisem "Stop tarczy antyrakietowej - nie dla baz USA". Na znaczkach widnieje też symbol przekreślonej bomby. To symbol sprzeciwu wobec budowy tarczy antyrakietowej w Polsce - mówił w Sejmie Napieralski.