Piszą o snajperach na granicy. Niespokojna sytuacja
Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Stanisław Żaryn przekazał, że białoruskie służby dostarczają na granicę nie tylko migrantów, ale też sprzęt do przekraczania granicy. Teren zaczęli patrolować snajperzy.
"Białoruskie służby dostarczają na granicę nie tylko migrantów, ale też sprzęt do przekraczania granicy (drabiny, narzędzia do cięcia) i atakowania Polaków (kamienie, cegły, kostkę brukową)" - poinformował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
"Wciąż niebezpiecznie na granicy z Białorusią. Polskie patrole są atakowane przez agresywnych cudzoziemców. Każdego dnia funkcjonariusze i żołnierze są obiektem agresji" - napisał w niedzielę na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w serii wpisów podkreślił, że białoruskie służby dostarczają na granicę z Polską nie tylko migrantów, ale też "sprzęt do przekraczania granicy (drabiny, narzędzia do cięcia) i atakowania Polaków (kamienie, cegły, kostkę brukową)".
Natomiast dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało na Twitterze, że granicę z Białorusią patrolują także snajperzy. "Cechuje ich pewność siebie, cierpliwość i spostrzegawczość" - czytamy w komunikacie na Twitterze.
Granica z Białorusią. "Musimy przewidywać różne warianty"
- Rząd musi przewidywać różne warianty działań ze strony Grupy Wagnera. Zarówno takie, że zaangażują się w ruchy migracyjne, jak i takie, że przekroczą granicę łącznie z uzbrojeniem - powiedział w niedzielę w Polsat News rzecznik rządu, poseł PiS Piotr Müller.
W niedzielę prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński powiedział w Połajewie (woj. wielkopolskie), że za naszą wschodnią granicą mamy "nowe zagrożenie". - Na Białorusi pojawiła się wyjątkowo niebezpieczna formacja zbrojna. (...) Pojawili się wagnerowcy i z całą pewnością nie pojawili się tam przez przypadek, bez celu. Pojawili się, by stworzyć jakieś nowe zagrożenia, by organizować prowokacje, by być może przenikać przez naszą granicę - zaznaczył Kaczyński.