Napadli, pobili i ukradli telefon. Jeden z napastników wpadł podczas kontroli
Mieszkaniec Czeladzi został napadnięty przez czterech mężczyzn, którzy pobili i okradli ofiarę. Jeden z napastników został zatrzymany podczas standardowej kontroli kilka godzin później. Teraz grozi u do 12 lat więzienia.
W niedzielę ok. godz. 5.00 rano na ulicy Mickiewicza do mieszkańca Czeladzi podeszło czterech mężczyzn. Zaatakowali go, pobili, ukradli drogi telefon i uciekli. Pokrzywdzony trafił do szpitala.
Kilka godzin później policjanci z katowickiego oddziału prewencji legitymowali 23-letniego mężczyznę. Uwagę śledczych zwrócił telefon komórkowy, odpowiadający temu, który został rano skradziony. Młody przestępca twierdził, że komórkę znalazł w centrum Katowic.
Funkcjonariusze zadzwonili pod jeden z numerów zapisanych w pamięci telefonu i w ten sposób dowiedzieli się, że należy do pobitego mężczyzny.
23-latek przyznał się do udziału w napadzie i został zatrzymany. Na razie prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, ale grozi mu do 12 lat więzienia.