Napadał na dzieci i starsze kobiety
Przed legnickim Sądem Rejonowym rozpoczął się proces 18-letniego Łukasza Ł., oskarżonego o próbę gwałtu na dziewczynkach w wieku 11, 12 i 15 lat oraz o napady rabunkowe na starsze kobiety.
- Mój klient częściowo przyznał się do winy - wyjaśnia obrońca Patrycja Dąbkiewicz. - Będziemy wnosili o zmianę kwalifikacji czynu, bo zebrane w śledztwie materiały nie pozwalają, by potraktować go jako pedofila.
Policjanci przywieźli oskarżonego z aresztu. Skuty kajdankami szedł przez korytarz z opuszczoną głową, zasłonięty kurtką. Jakaś kobieta krzyczała za nim, by się do nikogo nie odzywał. Na ławie oskarżonych siedział z obojętną miną. Nie-zbyt wysoki, szczupły, młody człowiek z sympatyczną twarzą. Sędzia Anna Peszko uznała, że ze względu na ważny interes pokrzywdzonych i obronę dobrych obyczajów proces będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Łukasz T. pochodzi ze wsi w powiecie jaworskim. Uczył się w legnickiej szkole gastronomicznej i tutaj też mieszkał u babci, w bloku na osiedlu Kopernik. Latem ubiegłego roku w tym rejonie napadł na pięć dziewczynek. Najczęściej szedł za upatrzoną ofiarą do windy. Rozbierał się przed nimi. Namawiał i próbował zmusić do seksu.
Oprócz molestowania i prób gwałtu, Łukasz T. ma także na koncie napady rabunkowe na starsze kobiety. Udowodniono mu cztery rozboje, w styczniu i lutym tego roku. Swoje ofiary atakował od tyłu, uderzając je w głowę. Jednej z nich o mały włos nie zabił. Kradł torebki, w sumie zrabował 1850 złotych. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Polecamy w wydaniu internetowym wroclaw.naszemiasto.pl/: Zobacz, jak ma wyglądać wrocławski tor Formuły 1