Namioty opozycji w Kijowie zostaną do 28 grudnia
Miasteczko namiotowe ukraińskiej opozycji będzie stało na centralnej ulicy Kijowa, Chreszczatyku, co najmniej do 28 grudnia - poinformował jeden z komendantów miasteczka Ihor Horbań.
Według słów Horbania, obecnie na jezdni Chreszczatyku znajduje się 20 dużych namiotów wojskowych, w których mieszka ok. 300 osób. Zlikwidowano natomiast miasteczko na pobliskim Placu Niepodległości, aby mógł on zostać przygotowany do zbliżającego się Nowego Roku i świąt Bożego Narodzenia.
Miasteczko namiotowe pojawiło się w centrum Kijowa 22 listopada, dzień po sfałszowanej drugiej turze wyborów prezydenckich. Po decyzji Sądu Najwyższego z 3 grudnia nakazującej powtórzenie głosowania 26 grudnia władze miejskie Kijowa zwróciły się do opozycjonistów o zwinięcie przynajmniej części namiotów. W szczytowym okresie protestów było rozbitych w Kijowie ok. 440 namiotów.
Lider opozycji Wiktor Juszczenko, który weźmie udział w powtórce drugiej tury wyborów razem z premierem Wiktorem Janukowyczem, odwiedził w środę mieszkańców miasteczka namiotowego i podziękował im za męstwo i wytrwałość w walce o swobody demokratyczne.
Obecnie ukraińska opozycja w dalszym ciągu blokuje budynek administracji prezydenta Leonida Kuczmy i demonstruje przed jego daczą w podkijowskiej Konczej Zaspie. Niewielkie miasteczko namiotowe stoi w pobliżu parlamentu. Całkowicie zniesiono natomiast blokadę gmachu rządu Ukrainy.
Arkadiusz Prusinowski