Nałęcz: zgłoszę wniosek o wyłączenie Beger z komisji
Szef komisji śledczej badającej sprawę
Rywina Tomasz Nałęcz (UP) powtórzył, że zgłosi wniosek o
wykluczenie posłanki Samoobrony Renaty Beger z komisji śledczej. Beger zrzekła się immunitetu poselskiego w związku z
wnioskiem prokuratury o wyrażenie zgody na pociągnięcie jej do
odpowiedzialności karnej.
"Poseł nie może śledzić podejrzenia o przestępstwo, w sytuacji, kiedy prokuratura jemu zarzuca popełnienie przestępstwa" - powiedział dziennikarzom Nałęcz. Zapowiedział, że zgłosi wniosek o wykluczenie Beger na najbliższym posiedzeniu komisji śledczej. Jak dodał, złoży swój wniosek na końcu posiedzenia, tak, aby Beger mogła uczestniczyć we wcześniejszych głosowaniach.
Według Nałęcza Beger będzie argumentowała, że wykluczenie jej z komisji wiąże się z uniemożliwieniem jej złożenia wniosku o wezwanie przed komisję śledczą prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. "Nie ma to nic ze sobą wspólnego i dla zademonstrowania, że te dwie sprawy nie wiążą się ze sobą, złożę swój wniosek w końcowej części obrad komisji" - podkreślił.
Dziennikarze pytali, czy Nałęcz byłby zadowolony, gdyby Beger zastąpił lider Samoobrony Andrzej Lepper. "Każdego posła, który jest delegowany do komisji, przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza. Rozróżniam w urodzie panią poseł Beger i posła Leppera. A jeśli chodzi o funkcjonowanie w komisji, to jest mi wszystko jedno" - odparł Nałęcz.
Zgodnie z ustawą o komisji śledczej wyłączenie ze składu komisji może nastąpić na wniosek posła lub osoby wezwanej przez komisję w celu złożenia zeznań. O wyłączeniu decyduje komisja w drodze uchwały; w głosowaniu nie bierze udziału poseł, którego dotyczy wyłączenie. Jeśli komisja zdecyduje o wyłączeniu, wówczas Sejm dokonuje wyboru uzupełniającego.