"Największym zagrożeniem dla Donalda Tuska jest sojusz Grzegorza Schetyny z konserwatystami"
Błażej Poboży, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który już kilka miesięcy temu przewidywał rozpad PO, uważa że ten scenariusz jest coraz bardziej realny. - Jeśli kilka miesięcy temu istniały linie podziału, to dziś możemy mówić o poważnych pęknięciach - mówi politolog w wywiadzie w "Polsce The Times".
01.03.2013 | aktual.: 01.03.2013 11:23
Powodem coraz większych podziałów, zdaniem politologa, są nie tylko kwestie światopoglądowe, ale również chęć powrotu do gry Grzegorza Schetyny. Błażej Poboży uważa, że "gdyby tylko Schetyna odważył się się jednoznacznie wystąpić przeciwko Tuskowi z pewnością byłby dla niego większym zagrożeniem niż Gowin". Politolog twierdzi jednak, że największym zagrożeniem dla PO jest taktyczny sojusz zwolenników Schetyny z konserwatystami.
A jak będzie wyglądać przyszłość Jarosława Gowina i konserwatystów? Politolog podkreśla, że konserwatyści w większości zostaną w PO, a Gowin nawet jeśli zostanie wyrzucony z partii lub sam odejdzie, będzie mieć "pewną przestrzeń", którą mógłby zagospodarować.
Poboży pytany o to czy Donald Tusk ma szansę wygrania kolejnych wyborów powiedział, że "potencjalnie tak, ale jeśli Platforma Obywatelska nadal będzie targana wewnętrznymi sprzecznościami", może to okazać się bardzo trudne.