Największa białoruska gazeta o wyborach w Polsce
Największa białoruska gazeta "Sowietskaja Biełorussija" twierdzi, że zwycięzcy pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce byli faworyzowani przez media oraz, że woleli nie mówić o problemach gnębiących Polskę, takich jak bezrobocie, upadające rolnictwo czy emigracja młodych na Zachód.
Zdaniem gazety, która jest organem rządu w Mińsku, Donald Tusk i Lech Kaczyński "zbierali punkty na hurrapatriotycznych wypowiedziach (...) krytykując Moskwę lub Mińsk".
"Sowietskaja Biełorussija", powołując się na wypowiedź białoruskiego senatora Mikoły Czarhińca, twierdzi, że jest nadzieja, iż nowy prezydent czując odpowiedzialność za państwo "zrezygnuje z obraźliwej retoryki pod adresem Rosji i Białorusi. Jesteśmy sąsiadami i alternatywy dla dobrej współpracy nie ma" - podkreśla dziennik.