PolskaNajpierw ją uśpili, ale teraz chcą, by z nimi została

Najpierw ją uśpili, ale teraz chcą, by z nimi została

Młoda niedźwiedzica z Podkarpacia, która ostatnio dwukrotnie pojawiała się w Przemyślu i w okolicach Jarosławia, może zamieszkać w XIX-wiecznej niedźwiedziarni na terenie Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie w Wielkopolsce - poinformował dyrektor OKL, Benedykt Roźmiarek. Ale nie wiadomo na pewno, czy zwierzę tam trafi. Możliwość pozostawienia u siebie niedźwiedzicy rozważa Przemyśl. Mieszkańcy miasta już nazwali niedźwiedzicę Przemisią i chcą, by została.

Najpierw ją uśpili, ale teraz chcą, by z nimi została
Źródło zdjęć: © PAP

02.02.2010 | aktual.: 02.02.2010 21:30

Z propozycją, by niedźwiedzica zamieszkała w XIX-wiecznej niedźwiedziarni w Gołuchowie, wystąpiła Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, której podlega OKL. - Jesteśmy prawie gotowi na przyjęcie misia. Mamy ciemną gawrę, wybieg i dwa inne pomieszczenia. Musimy tylko wzmocnić kraty, potrzebujemy na to dwa tygodnie - powiedział Roźmiarek. Dodał, że w czwartek przyjadą do Gołuchowa fachowcy z wrocławskiego zoo, którzy ocenią, czy niedźwiedzica będzie miała w OKL odpowiednie warunki.

Niedźwiedziarnia w Gołuchowie została wyremontowana w 2009 roku. Ostatnie zwierzaki mieszkały tutaj w latach 20. ubiegłego wieku, za czasów ówczesnych właścicieli Gołuchowa - Działyńskich. W razie potrzeby OKL zainstaluje w niedźwiedziarni kanalizację i wodociąg. - Te inwestycje przydadzą się, jeśli niedźwiedzica nie uśnie i pozostanie u nas na dłużej - wyjaśnił Roźmiarek.

Także Przemyśl rozważa możliwość pozostawienia u siebie niedźwiedzicy. Zwierzę od kilku dni przebywa w przemyskiej lecznicy - poinformował wiceprezydent Przemyśla, Dariusz Iwaneczko. - Rozważamy możliwości finansowe, techniczne i formalno-prawne. Jesteśmy też w stałym kontakcie z dyrektorem przemyskiej lecznicy, gdzie przebywa niedźwiedzica - powiedział wiceprezydent.

Iwaneczko dodał, że decyzja powinna zapaść w najbliższym czasie. - Są w mieście miejsca, gdzie mogłaby zamieszkać niedźwiedzica - zauważył. Jest także trochę emocji, bo miasto w herbie ma niedźwiedzia - przyznał.

We wtorek na internetowych stronach Przemyśla pojawił się apel o dostarczanie do lecznicy dla niedźwiedzicy "jabłek, gruszek, marchwi, kości wieprzowych i mięsa wieprzowego z kością, dużych ryb i oczywiście miodu". Rozpoczęła się również zbiórka pieniędzy na ten cel.

Młodą niedźwiedzicę, która przez dwa dni pojawiała się w Chorzowie k. Jarosławia i w pobliskich wsiach, schwytano w ubiegłym tygodniu. Zwierzę trafiło do lecznicy dla zwierząt w Przemyślu. Według dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie Magdaleny Grabowskiej, jest to ta sama niedźwiedzica, która na początku stycznia była widziana w Przemyślu.

Niedźwiedzica waży około 100 kg. Dorosłe osobniki osiągają wagę trzykrotnie wyższą. Żyją do 50 lat. Należą do najgroźniejszych drapieżników w Europie. W Polsce żyje ponad 100 niedźwiedzi, około 90% na Podkarpaciu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)