Najpierw Irak, potem Iran?
Iran otwiera amerykańską listę tych miejsc na świecie, które stwarzają problemy - powiedział wiceprezydent USA Dick Cheney. Wyraził też zaniepokojenie tym, że Izrael "może się zdecydować" na
wyeliminowanie zagrożenia nuklearnego ze strony Teheranu.
W wywiadzie dla telewizji MSNBC Cheney powiedział, że administracja amerykańska przedłuży próby stosowania dyplomacji w kwestii, którą określił jako poważne zaniepokojenie programem nuklearnym Iranu i jego powiązaniami z terroryzmem.
Władze USA oskarżają też Iran o ingerencję w sprawy sąsiedniego Iraku.
Cheney powiedział, że jeśli Iran nie zgodzi się na kontrolowanie jego programu nuklearnego, następnym krokiem będzie zmuszenie go do tego poprzez sankcje międzynarodowe.
Iran zaprzecza, jakoby jakakolwiek infrastruktura służąca do budowy broni nuklearnej znajdowała się na jego terytorium.