PolskaNajmniejszy w Polsce wcześniak nie żyje

Najmniejszy w Polsce wcześniak nie żyje

Gdy się urodził, ważył 390 gramów i mieścił się w dłoni. Lekarzom udało się podnieść jego wagę do 3200 gramów i nazwali go wielkim gigantem. Ksawery wrócił do domu, niestety po dwóch tygodniach zmarł. - Nie znamy i nigdy nie poznamy przyczyny jego śmierci – mówią lekarze w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Najmniejszy w Polsce wcześniak nie żyje
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

O śmierci Ksawerego informację potwierdziła Renata Pietruszka, dyrektor szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie - podaje TVN24.

Chłopiec zmarł w domu. Lekarze wyjaśniają, że przyczyną śmierci nie było niedoleczenie. – Do pierwszego roku życia niemowlaki zagrożone są śmiercią łóżeczkową. Problem ten dotyczy też zdrowych dzieci – tłumaczy Pietruszka.

Ksawery był najmniejszym wcześniakiem w Polsce, któremu udało się uratować życie. O jego śmierci jako pierwsza poinformowała "Gazeta Krakowska".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (257)