"Najlepsze przedszkole dla Twojego dziecka"
Rozstrzygnięto konkurs "Najlepsze
przedszkole dla Twojego dziecka". Nagrodzono pięć placówek z
Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, Lublina i Poznania. Przyznano także
10 wyróżnień.
23.10.2007 | aktual.: 23.10.2007 16:03
Przedszkole to placówka wspomagająca rodziców w wychowaniu, uczy dzieci samodzielnego poznawania świata i rozwiązywania problemów; jest to możliwe tylko wtedy gdy dziecko czuje się bezpieczne i jest bezpieczne - przypomniała pedagog z Uniwersytetu Łódzkiego dr Krystyna Kamińska, członek Rady Programowej Światowej Organizacji Wychowania Przedszkolnego, która przewodniczyła jury konkursu.
W konkursie w sumie wzięło udział 220 przedszkoli, co stanowi ponad 20 proc. wszystkich placówek w Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Lublinie i Poznaniu. Do finału pierwszej edycji zakwalifikowało się 63 przedszkoli. Jury analizowało specjalne ankiety nadesłane przez rodziców przedszkolaków oraz wypełniane przez dyrektorów placówek zgłoszonych przez rodziców.
W Warszawie za najlepsze uznano Przedszkole nr 191 na Mokotowie; wyróżnienia otrzymały: Klub przedszkolaka "Nasze Dzieci" i Przedszkole nr 73 na Pradze Południe. W Trójmieście zwyciężyło Przedszkole Solaris; wyróżnienia przyznano: Przedszkolu "Leśny Domek" iáPrzedszkolu "Bursztynek". W Krakowie nagrodzono Przedszkole Samorządowe nr 38; wyróżniono: Przedszkole "Słoneczna kraina Smoka Wawelskiego" oraz Przedszkole "Koszałka Opałka".
W Lublinie za najlepsze uznano Przedszkole nr 13; wyróżniono: Przedszkole nr 49 i Przedszkole nr 50. W Poznaniu zwyciężyło Przedszkole "Tęczowy Świat"; wyróżniono: Przedszkole "Majsterklepka" i Niepubliczne Przedszkole "Gumisie". Jak zaznaczyła dr Kamińska poziom zgłoszonych przedszkoli jest dość wyrównany.
Przy wyborze najlepszych przedszkoli oceniano bezpieczeństwo dzieci w placówce, w tym zabezpieczenie jego terenu, procedury związane z odbiorem dzieci przez rodziców lub opiekunów oraz wyposażenie przedszkola. Zwracano także uwagę na to czy w przedszkolu są: gabinet lekarski, pielęgniarka, psycholog, logopeda; jakie kwalifikacje ma kadra pedagogiczna; jaka jest liczba zatrudnionych w stosunku do liczby dzieci; jak stymulowany jest rozwój dzieci (czy przedszkole ma określony profil, jaka jest liczba i rodzaj zajęć dodatkowych, w tym odpłatnych, jakie są proponowane sposoby spędzania czasu, np. wycieczki, teatr itd.)
Jury oceniało jaką przestrzeń pozwalająca na aktywność ruchową zapewnia dzieciom przedszkole (czy jest sala ćwiczeń, czy jest plac zabaw oraz wydzielona część dla dzieci młodszych, jaki jest rodzaj nawierzchni w miejscu zabaw) oraz to czy przestrzegane są prawa dziecka (jak zorganizowane jest leżakowanie, czy uwzględniane są potrzeb żywieniowe dzieci). Brano pod uwagę organizację pracy placówki i udogodnienia dla rodziców (godziny otwarcia, długość przerwy wakacyjnej, ilość spotkań i konsultacji z pedagogiem), wysokość opłat wnoszonych przez rodziców oraz sposób i warunki rekrutacji.
Jak przyznała Kamińska, ani jedno przedszkole nie spełniło wszystkich stawianych wymogów. Według niej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Przede wszystkim w wielu przedszkolach nadal dziecko może być odebrane przez obcą osobę jedynie na podstawie telefonu rodzica, a bezpieczeństwo kojarzy się z zamkniętą furtką. Tylko w nielicznych placówkach funkcjonował monitoring i podłączony został wideofon. Ponadto jeszcze ciągle nie wszystkie zabawki, którymi bawią się dzieci posiadają odpowiednie atesty i zabezpieczenia.
Nie wszystkie przedszkola miały również odrębną sale do ćwiczeń i zabaw ruchowych. Niekiedy jednak ten brak był rekompensowany odpowiednio przygotowanym placem zabaw, na którym wydzielona również przestrzeń dla dzieci młodszych. Dodatkowym atutem była specjalna nawierzchnia amortyzująca upadki - posiadało ja tylko jedne przedszkole.
Z ankiet wynika także, że w przedszkolach coraz częściej zatrudniani są logopedzi, rzadziej psychologowie. Brakuje natomiast opieki medycznej, zwłaszcza pielęgniarek. Ani jedno z podawanych analizie przedszkoli nie miało gabinetu lekarskiego.
Z analizy wynika także, że wszystkie zgłoszone przedszkola przestrzegały praw dziecka w zakresie jego potrzeb żywieniowych. Jakkolwiek opłaty za jedzenie dzieci były bardzo zróżnicowane, jak i liczba wydawanych im posiłków, to dzieci miały jednak prawo do swobody wyboru: co chcą jeść i ile, w ramach konkretnego posiłku. Podobnie przestrzegano praw dziecka dotyczących leżakowania i akceptowanej przez nie formy relaksacji. Pozostawiono dzieciom możliwość wyboru pomiędzy spaniem, słuchaniem bajek, czy odpoczynkiem przy dźwiękach muzyki.
Określony profil przedszkola deklarowało tylko jedno przedszkole, a w jego ofercie większości zajęć z tego zakresu była odpłatna. Liczba zajęć dodatkowych proponowanych w przedszkolach była bardzo różna. W niektórych z nich propozycja zajęć dodatkowych zawierała jedynie zajęcia językowe i muzyczne (rytmika). W innych natomiast, oferta była bardzo bogata. Proponowano dzieciom zarówno grę w szachy ja i jazdę konną i jeszcze inne atrakcje.
Jednak zgodnie z zapisem ramowego rozkładu dnia, w przedszkolu zajęcia dodatkowe nie mogą przekroczyć 15 minut dla dzieci młodszych i 30 dla dzieci starszych. Wydaje się więc, że czas przeznaczony na ten rodzaj zajęć wykraczał poza wyznaczone maksimum. Z kolei, niezwykle interesująco w niektórych przedszkolach przedstawiały się propozycję zajęć poza ich terenem. Nie wszystkie jednak uwzględniały w nich wiek dzieci i korzyści płynące z ich uczestnictwa w tego rodzaju zajęciach - zaznaczyła Kamińska.
Konkurs zorganizował serwis internetowy "Zdrowedzieci.pl"