Najlepsze polskie zdjęcia

Fotografia Tomasza Tomaszewskiego przedstawiająca mieszkające na Górnym Śląsku dziewczynki obsypujące się płatkami kwiatów po przejściu procesji Bożego Ciała otrzymała Grand Prix w konkursie Grand Press Photo.

Nagrodzone Grand Prix zdjęcie Tomaszewskiego ("National Geographic Polska") jest częścią fotoreportażu, który autor zrealizował na Górnym Śląsku od kwietnia do sierpnia 2009 roku. Tomaszewski mówił, że chciał pokazać ten region jako miejsce, w którym etos pracy i rytuały codziennego życia są wciąż żywe, widoczne i barwne.

Poznań. Pani Ewa była prostytutką, ale gdy z tego zrezygnowała, alfons z dwoma kolegami oblał ją i jej męża kwasem. Mąż stracił wzrok, ich poranione ciała wymagają wielu operacji plastycznych.

Afganistan. Polscy żołnierze przyjeżdżający tam na misję na kilku metrach kwadratowych muszą sobie sami zbudować prowizoryczny dom.

Indonezja. Robotnik pracujący w kopalni siarki w Kawah Ijen, która znajduje się w kraterze wygasłego wulkanu.

Mistrzostwa świata w kulturystyce i fitness w Zabrzu.

Warszawa. Los niepełnosprawnych na ulicach stolicy.

Animal pastor Tomasz Jaeschke (były ksiądz katolicki) błogosławi psy w schronisku dla zwierząt.

Pieniny. Praca pasterzy owiec. Zdjęcie z fotoreportażu, którego realizacja zakończyła się w 2009 roku.

Haiti. Ofiary trzęsienia ziemi. Masowe groby w Titanyen.

Lubelszczyzna. Skutki powodzi we wsi Bogdanka.

Kraków. Podczas Marszu Tolerancji na Rynku Głównym starły się ze sobą pochód manifestujący równość wszystkich orientacji seksualnych z grupą skandujących wszechpolaków. Postronni świadkowie, którzy stali na drodze goniących się demonstrantów, niekiedy ucierpieli. Na zdjęciu: ksiądz, który zasłabł, jest ratowany przez policjanta z oddziału prewencji.

Brazylia, Rio de Janeiro. Mistrzostwa świata w pływaniu osób niepełnosprawnych. Listopad-grudzień 2009

Bytom. Boisko na jednym z robotniczych osiedli.

Biała Podlaska. Bezdomne psy w schronisku dla zwierząt.

Meksyk. Stan Chiapas. Ostatni szaman Majów w dżungli Lacandon.

101-letnią Wacławą Pindelską z Wrocławia opiekują się jej dwaj synowie; przebierają ją, karmią, myją. Wspominając swoje zmarłe siostry i rodziców, pani Wacława płacze. Zdjęcie jest częścią fotoreportażu, nad którym autor pracował od 16 września do 25 listopada 2009 roku.

Stocznia Gdynia kilka miesięcy po zamknięciu. Tysiące osób straciły tu pracę, pozostały po nich tylko puste przestrzenie.