Za Szanghajem jako najbardziej atrakcyjnym i zapewniającym satysfakcję z egzystencji miejscem w Państwie Środka opowiedziało się 49% respondentów, za Pekinem - 29%, za Kantonem (Guangzhou) - 22%.
Preferując Szanghaj wielu ankietowanych wskazywało, że można w nim otrzymać najciekawszą ofertę pracy, lepiej zarobić i lepiej też zabawić. Sprawia to, że ludzie czują się tam zadowoleni i potrzebni.
Uroku miastu nie jest w stanie odebrać nawet stały wzrost kosztów utrzymania, gdyż towarzyszy mu, równie systematyczna, poprawa warunków płacowych i bytowych.
W 2004 roku każdy Szanghajczyk wydał na siebie w przeliczeniu 2035 dolarów, ponad 10% więcej niż rok wcześniej.
Zamieszkany przez 18 mln ludzi, pod względem liczby ludności oraz potencjału Szanghaj dystansuje wszystkie inne aglomeracje w Chinach. Należy zarazem do czołówki światowych metropolii.
Od ubiegłego roku tamtejszy port awansował na pierwsze miejsce w świecie, gdy okazało się, że odprawiono w nim rekordową masę 443 mln ton ładunków.
Szanghaj już na przełomie XIX i XX stulecia był najbardziej uprzemysłowionym miastem w Chinach.
W bezprecedensowym tempie rozwija się od 1989 roku, gdy zezwolono na szeroki napływ inwestycji zagranicznych.
Henryk Suchar
