Najgorszy żart w historii YouTube'a. Chłopak zacementował głowę w mikrofali
Wyczyn 22-letniego youtubera - Jimmy'ego Swingler'a, zostanie zapamiętany na bardzo, bardzo długo. "Dowcipniś" postanowił... zacementować własną głowę w mikrofali.
W realizacji szalonego pomysłu pomogli mu znajomi, zalewając jego głowę cementem. Chłopak miał na sobie torebkę foliową i rurkę, dostarczającą tlen. Gdy cement zasechł, koledzy przystąpili do akcji ratunkowej. Szybko okazało się, że usunięcie cementu nie będzie łatwym zdaniem. Przestraszeni postanowili wezwać straż pożarną.
Żenujący popis chłopaka bardzo zdenerwował strażaków z Wolverhampton, którzy przez godzinę próbowali uwolnić Jimmy'ego.
"Odetchnąłem z ulgą, kiedy udało nam się usunąć duży kawałek cementu i ułatwić chłopakowi oddychanie. Musieliśmy zachować szczególną ostrożność przy wkręcaniu śrubokręta tak blisko głowy" - powiedział jeden ze strażaków uczestniczących w interwencji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Chłopak nie poniósł żadnych konsekwencji swojego zachowania. Wręcz przeciwnie - nagranie z "akcji" w ciągu jednego dnia wyświetlono prawie milion razy.