Najdłuższy proces w historii. Lucy Letby skazana
Bezwzględne dożywocie, bez możliwości ubiegania się kiedykolwiek o przedterminowe warunkowe zwolnienie - taki wyrok usłyszała w poniedziałek 33-letnia Lucy Letby.
Pielęgniarka pracująca na oddziale położniczym zabiła siedmioro noworodków i usiłowała zabić co najmniej sześcioro kolejnych. - To była okrutna, wykalkulowana i cyniczna seria zabójstw dzieci, dotycząca najmniejszych i najbardziej bezbronnych dzieci - mówił sędzia.
- W ciągu 13 miesięcy zabiłaś siedmioro kruchych dzieci i próbowałaś zabić sześcioro innych. Niektóre z twoich ofiar miały zaledwie dzień lub kilka dni. Wszystkie były niezwykle bezbronne. To była okrutna, wykalkulowana i cyniczna seria zabójstw dzieci, dotycząca najmniejszych i najbardziej bezbronnych dzieci. Wiedziałaś, że twoje działania powodują znaczne cierpienie fizyczne - powiedział, odczytując uzasadnienie sędzia Goss z sądu w Manchesterze.
Jak podkreślił, Letby nie wykazała żadnych wyrzutów sumienia i nie ma w tej sprawie żadnych okoliczności łagodzących, wobec czego sprawiedliwym wyrokiem jest wyrok bezwzględnego dożywocia. To najwyższy możliwy wyrok w systemie prawnym Wielkiej Brytanii - obecnie odsiaduje go ok. 70 osób, w tym zaledwie inne dwie kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wstrzykiwała dzieciom powietrze, na siłę karmiła
Letby nie było w trakcie odczytywania wyroku na sali sądowej, bo podobnie jak w przypadku piątkowego orzeczenia ławy przysięgłych o winie, odmówiła opuszczenia celi. To zresztą stało się przedmiotem debaty nad możliwością wprowadzenia do prawa wymogu pojawiania się przez oskarżonych na sali sądowej, tak aby musieli spojrzeć na rodziny ofiar.
BREAKING: Lucy Letby given whole-life order for murdering seven babies
"Lucy Letby jest nie tylko morderczynią, ale i tchórzem, która nie stanęła twarzą w twarz z rodzinami swoich ofiar - odmówienie wysłuchania ich oświadczeń i potępienia ze strony społeczeństwa jest ostateczną zniewagą" - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Alex Chalk.
W piątek ława przysięgłych uznała byłą pielęgniarkę za winną wszystkich siedmiu zabójstw, o które była oskarżona oraz usiłowania kolejnych sześciu. Stała się ona dzieciobójczynią z największą liczbą popełnionych zbrodni we współczesnej historii Wielkiej Brytanii. Ponadto z dwóch zarzutów usiłowania zabójstwa Letby została oczyszczona, a w siedmiu kolejnych przypadkach ława przysięgłych nie osiągnęła porozumienia.
Zabici w odstępie 24 godzin
Do zabójstw doszło w Countess of Chester Hospital między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku, gdy Letby miała 25-26 lat. Pielęgniarka została aresztowana w 2018 roku w efekcie śledztwa wszczętego w związku ze znacząco wyższą niż zwykle liczbą zgonów noworodków na tamtejszym oddziale położniczym.
Wśród jej ofiar znaleźli się dwaj bracia spośród trojaczków, którzy zostali zabici w odstępie 24 godzin - noworodek ważący mniej niż 1 kg, któremu wstrzyknęła powietrze oraz dziewczynka urodzona na 10 tygodni przed terminem, która została zamordowana przy czwartej próbie. Letby celowo wstrzykiwała dzieciom powietrze, na siłę karmiła cudzym mlekiem, a dwoje z nich zatruła insuliną. Letby nigdy nie wyjawiła motywów swoich działań.
Ofiar mogło być więcej?
Proces, który zaczął się w październiku 2022 roku, był - jak podaje BBC - najdłuższym w historii Wielkiej Brytanii w sprawie o zabójstwo. Był też jednym z najgłośniejszych procesów w tym kraju w ostatnich latach.
Letby była oskarżona o dokonanie siedmiu zabójstw i usiłowanie 15 kolejnych, ale w piątek poinformowano, że policja zbada inne przypadki zgonów noworodków, w czasie gdy Letby pracowała w szpitalu, bo istnieją podejrzenia, iż pielęgniarka mogła się przyczynić do znacznie większej liczby niż to ustalono w pierwotnym śledztwie.
Pojawiły się także poważne wątpliwości, czy władze szpitala nie zlekceważyły sygnałów świadczących o tym, że na oddziale położniczym dzieje się coś niedobrego.