Nagranie z Wilanowa trafiło do sieci. Jest komunikat policji

Warszawska policja skomentowała nagranie, jakie pojawiło się w poniedziałek w sieci. Chodzi o bójkę dwóch obcokrajowców na warszawskim Wilanowie. "W momencie interwencji policjanci nie mieli tak szczegółowej wiedzy o przebiegu całego zajścia, jaką dysponujemy obecnie po zapoznaniu się z nagraniami upublicznionymi w mediach społecznościowych" - wskazano w komunikacie KSP.

 Nagranie trafiło do sieci. Stołeczna policja zabiera głos Nagranie trafiło do sieci. Stołeczna policja zabiera głos
Źródło zdjęć: © KSP X
Katarzyna Staszko

Komenda Stołeczna Policji opublikowała komunikat w sprawie filmu, jaki w poniedziałek pojawił się w mediach społecznościowych.

Chodzi o nagranie, na którym widać szarpiących się dwóch mężczyzn. Do zdarzenia doszło na warszawskim Wilanowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rzadkie zjawisko we Włoszech. Turysta od razu chwycił za telefon

Osoba, która nagrała filmik, twierdziła, że jeden z nich miał w ręku ostre narzędzie, którym starał się zaatakować drugiego. Przekazała również, że "mimo, iż policjanci, którzy przybyli na miejsce, widzieli ostre narzędzie na przybliżeniu na nagraniu, to nikogo nie zatrzymano."

Jak wskazali we wtorek przedstawiciele służb, funkcjonariusze "zastali na miejscu dwóch obcokrajowców w wieku 25 i 37 lat przebywających na terenie RP legalnie". Mężczyźni powiedzieli policjantom, że pokłócili się i doszło między nimi do rękoczynów, w związku z opłatą czynszu za mieszkanie. Jednak żaden z nich nie chciał w tej sprawie złożyć zawiadomienia.

Policjanci "nie mieli szczegółowej wiedzy"

"Co istotne, w momencie interwencji policjanci nie mieli tak szczegółowej wiedzy o przebiegu całego zajścia, jaką dysponujemy obecnie po zapoznaniu się z nagraniami upublicznionymi w mediach społecznościowych" - podano w komunikacie.

Dlatego - jak czytamy - czynności w tej sprawie będą kontynuowane, a uzupełniony materiał dowodowy przesłany zostanie do prokuratury i poddany analizie prawno-karnej.

Źródło: KSP

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Podwójne przelewy z ZUS w październiku. To nie błąd
Podwójne przelewy z ZUS w październiku. To nie błąd
Tragiczna strzelanina w Karolinie Północnej. Trzy ofiary śmiertelne
Tragiczna strzelanina w Karolinie Północnej. Trzy ofiary śmiertelne
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie
Drugi dzień z rzędu. Atak hybrydowy w Danii
Drugi dzień z rzędu. Atak hybrydowy w Danii
Przyznał się do problemu z alkoholem. Mówi, co sądzi o prohibicji
Przyznał się do problemu z alkoholem. Mówi, co sądzi o prohibicji
Mołdawia decyduje o przyszłości. "Żeby nie było wojny"
Mołdawia decyduje o przyszłości. "Żeby nie było wojny"
Dramat w Łodzi. Nie żyją dwie kobiety
Dramat w Łodzi. Nie żyją dwie kobiety
Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby
Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby