Zrobili mu zdjęcie. Nie wytrzymują tego, co robi w oknie

Mieszkańcy poznańskiego osiedla narzekają na sąsiada, który nago stoi w swoim oknie. Mężczyzna ma gdzieś normy społeczne. Po nagłośnieniu sprawy, policja podjęła interwencję.

Problem na osiedlu (zdjęcie ilustracyjne)
Problem na osiedlu (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Mateusz Dolak

O sprawie z osiedla przy ulicy Nadolnik jako pierwszy napisał portal epoznan.pl. Publikacja jest efektem skargi jednej z czytelniczek, która ma dość zachowania mężczyzny.

"Od jakiegoś czasu nasz nowy sąsiad z parteru obnaża się w mieszkaniu, stoi przy oknie tak jak go natura stworzyła. Często przy zapalonym świetle. Podziwiamy widok jego przyrodzenia, a on nieskrępowany stoi dalej" - twierdzi kobieta, która na dowód przesłała zdjęcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nasz blok sąsiaduje z przedszkolem, a że jest to duże osiedle, a nasz blok jest na drodze wyjściowej na główną ulicę, przechodzą tędy ludzie z całego osiedla. W naszym bloku mieszkają małe dzieci oraz przychodzą małe i starsze dzieci odwiedzać dziadków. Ja mam 43 lata i też czuję się z tym niekomfortowo" - dodaje.

Na interwencji w mediach się nie skończyło. Sprawa ekshibicjonisty została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze poprosili składających skargę o zbieranie dowodów niewłaściwego zachowania lokatora bloku i informowanie służb, kiedy dojdzie do budzących ich niepokój sytuacji.

Jest reakcja policji

W poniedziałek Wirtualna Polska dowiedziała się, że mężczyzną zajęła się policja.

- Policjanci ustalili dane personalne tego mężczyzny i wszczęli czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie wywołania zgorszenia w miejscu publicznym - przekazał sierż. sztab. Łukasz Paterski z policji w Poznaniu.

Mężczyźnie grozi kara aresztu do 30 dni, ograniczenia wolności na miesiąc lub grzywny od 20 do 5000 zł.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (129)