ŚwiatNadia Sawczenko zaczęła przyjmować płyny. Na prośbę Petra Poroszenki

Nadia Sawczenko zaczęła przyjmować płyny. Na prośbę Petra Poroszenki

• Sawczenko jest przetrzymywana w rosyjskim areszcie od prawie dwóch lat
• Sześć dni temu rozpoczęła ścisłą głodówkę
• Rosjanie oskarżają ją o udział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy
• Wyrok w sprawie ma być ogłoszony 21 lub 22 marca

Nadia Sawczenko zaczęła przyjmować płyny. Na prośbę Petra Poroszenki
Źródło zdjęć: © AFP | SERGEI VENYAVSKY

10.03.2016 | aktual.: 10.03.2016 11:21

Porwana w 2014 roku do Rosji i oczekująca dziś na wyrok rosyjskiego sądu ukraińska lotniczka Nadia Sawczenko wstrzymała suchą głodówkę - poinformował jeden z jej adwokatów Nikołaj Połozow.

"Dzięki Bogu Nadia Sawczenko wstrzymała suchą głodówkę. Na jej decyzję wpłynęła prośba (prezydenta Ukrainy) Petra Poroszenki i wszystkich, którzy ją poparli!" - napisał obrońca na swoim Twitterze.

Sawczenko ogłosiła strajk głodowy w ubiegłym tygodniu; odmówiła wówczas przyjmowania tak jedzenia, jak i płynów. W czwartek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko opublikowała list lotniczki, w którym wyjaśniła ona, że od tej chwili będzie spożywała płyny.

"Nigdy nie uznam ani swojej winy, ani wyroków rosyjskiego sądu! Dziś otrzymałam słowa poparcia od prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Wiem, że wielu ludzi podejmuje wysiłki, by mnie uwolnić i bardzo im za to dziękuję. (...) Do ogłoszenia wyroku zmieniam suchą głodówkę na głodówkę na wodzie" - napisała Sawczenko, która jest deputowaną partii Tymoszenko, Batkiwszczyna (Ojczyzna).

Rosyjska prokuratura zażądała dla Sawczenko kary 23 lat pozbawienia wolności. Ukrainka jest oskarżona o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy w czasie walk w Donbasie w 2014 roku. Ogłaszanie wyroku w jej sprawie rozpocznie się 21 marca i potrwa dwa dni. Proces Sawczenko trwa w Doniecku w obwodzie rostowskim na południu Rosji.

Demonstracja przed ambasadą Rosji

O uwolnienie Sawczenko apelują ukraińskie władze, ale też Stany Zjednoczone i Unia Europejska. W środę na Ukrainie i w różnych miejscach świata odbyły się akcje solidarności z uwięzioną.

Kilkadziesiąt osób demonstrowało m.in. przed ambasadą rosyjską w Warszawie, domagając się uwolnienia Sawczenko. W grupie, jaka zgromadziła się przed gmachem ambasady, powiewały polskie, ukraińskie i rosyjskie flagi, również flagi UE.

Protestujący mieli transparenty z napisami "Majdan w Moskwie", "Ręce precz od Ukrainy", "Uwolnić Nadię", jak również karykatury, przedstawiające m.in. prezydenta Rosji Władimira Putina.

Zgromadzeni skandowali: "Putin do Hagi!", "Uwolnić Nadię!" i "Precz z rosyjskim imperializmem". Po przeciwnej stronie ul. Belwederskiej stanęła siedmioosobowa kontrdemonstracja, której uczestnicy trzymali kartki z napisami "Wolny Donbas" i "Krym jest rosyjski".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)