Nadchodzą chude czasy dla rynku pracy
Możemy zapomnieć o dwucyfrowych wzrostach płac. Nadchodzą chude kwartały dla rynku pracy. Wynagrodzenia w ujęciu realnym zaczną rosnąć dopiero w 2010 roku. Albo jeszcze później - uważa "Puls Biznesu".
Obecnie realne płace maleją, gdyż ceny rosną szybciej niż wynagrodzenia. Jak mówi gazecie Piotr Kalisz, ekonomista City Handlowego - w najbliższych miesiącach presja płacowa będzie ograniczona, realne wynagrodzenia będą spadać. W całym 2009 roku o 0,3%. Sytuacja poprawi się dopiero w drugiej połowie 2010 r. -
Inni specjaliści są jeszcze większymi pesymistami. Niektórzy uważają, iż nawet w 2010 r. dynamika wynagrodzeń nie dogoni tempa wzrostu cen.