Nadal wzrasta poziom wód w rzekach
Wzrasta poziom wód w rzekach na Lubelszczyźnie i na północy Podkarpacia. Zagrożenie powodziowe maleje natomiast w Małopolsce. W wielu miejscach doszło do lokalnych podtopień. Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że poszkodowani mogą liczyć na pomoc.
Wisła w Annopolu przekroczyła o 24 cm stan ostrzegawczy informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie. We wszystkich nadwiślańskich powiatach województwa - kraśnickim, ryckim, opolskim i puławskim - obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Według prognoz w ciągu najbliższych dni podniesie się poziom wody w Wiśle, spodziewane jest przekroczenie stanów alarmowych. Wzrost poziomu wody w rzece jest spowodowany spływem wód opadowych z południa kraju.
W niedzielę w powiecie janowskim woda spływająca z pól spowodowała podtopienia kilkunastu gospodarstw we wsi Wierzchowiska.
Także na północy Podkarpacia poziom rzek rośnie, zaś na południu regionu - stabilizuje się. Do Mielca dociera czoło fali kulminacyjnej na Wisłoce. Obecnie woda w rzece sięga już blisko 1,5 metra powyżej stanu alarmowego i jej poziom ciągle rośnie - poinformowano PAP w poniedziałek po południu w Podkarpackim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Szef powiatowego zespołu reagowania kryzysowego w Mielcu, Zenon Kamiński powiedział, że Wisłoka w wielu miejscach sięga prawie korony wałów, a w Książnicach woda przelewa się już przez ich szczyty. Trwa zabezpieczanie workami z piaskiem. Zagrożonych jest około 60 budynków mieszkalnych w samym Mielcu i jego dzielnicy - Rzochowie. Niektóre rodziny zostały ewakuowane z zagrożonych terenów. Rośnie także poziom Wisły i Sanu.
Znacznie obniżył się natomiast poziom Wisłoki na południu regionu, gdzie odwołano alarmy powodziowe.
Na Podkarpaciu szacuje się wstępnie, że z powodu wylania lokalnych rzeczek i potoków podtopionych zostało około 8 tys. hektarów łąk i użytków rolnych oraz około 500 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Nieprzejezdnych jest także kilkadziesiąt odcinków dróg powiatowych i gminnych.
Służby odpowiedzialne za zwalczanie skutków powodzi Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie przygotują do czwartku wnioski o zasiłki celowe dla najbardziej poszkodowanych ofiar powodzi w regionie - poinformował zastępca dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego, Marek Górak.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że poszkodowani na skutek podtopień na Podkarpaciu i w Małopolsce mogą liczyć na pomoc państwa. Nie potrafił jednak powiedzieć, jakie środki zostaną przeznaczone na pomoc. Jak tłumaczył, sytuacja jest cały czas badana.
Zagrożenie powodziowe maleje natomiast w Małopolskiem: powoli obniża się poziom wody w większości rzek regionu, które w ciągu ostatniej doby wezbrały po intensywnych opadach deszczu. W poniedziałek po południu odwołano alarm przeciwpowodziowy w Ciężkowicach (pow. tarnowski), gdzie w niedzielę rzeka Biała Tarnowska zalała niżej położoną część miejscowości. Obecnie rzeka płynie już swoim korytem, trwa usuwanie wody z podtopionych domów i gospodarstw.
Stany alarmowy wciąż przekraczają: Wisła w Karsach, Dunajec w Żabnie i Biała Tarnowska w Koszycach.
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl