Trwa ładowanie...
d1fb8cm
18-03-2008 22:35

Nadal bez porozumienia w radomskich szpitalach

Bez konkretnych efektów zakończyły się rozmowy z radomskimi lekarzami, w których w roli mediatora
uczestniczyła m.in. minister zdrowia Ewa Kopacz.

d1fb8cm
d1fb8cm

Po czterech godzinach rozmów wróciliśmy do punktu wyjścia - powiedział szef mazowieckiego komitetu negocjacyjnego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Julian Wróbel.

Według niego, podczas spotkania, które odbyło się w Ministerstwie Zdrowia, wszystkie strony obszernie przedstawiły swoje stanowiska. Konkluzja nie była jednak odkrywcza: jeśli lekarze dobrowolnie nie podpiszą klauzuli opt-out, to trzeba będzie zamknąć szpital, a jak trzeba będzie zamknąć szpital, to zostaną bez pracy. Powinni więc podpisać zgodę na pracę ponad limit - stwierdził Wróbel.

Według Wróbla, nowelizacja ustawy o ZOZ-ach z czerwca ub. roku wprowadziła zamęt w liczeniu norm czasowych pracy lekarzy. Przyjęty schemat liczenia godzin powoduje, że medycy nie mają płacone - tak jak wcześniej - za dzień po dyżurze i to jest dla nich niekorzystne finansowo. Tracimy na tym około 1 tys. zł brutto - powiedział.

Zapewnił jednocześnie, że w środę będzie starał się obiektywnie zdać relacje innym lekarzom z przebiegu wtorkowego spotkania w Ministerstwie Zdrowia. To od nich zależało będzie, czy zechcą podpisać klauzulę opt-out - dodał.

d1fb8cm

Wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk powiedział, że związkowcy przedstawili oczekiwania lekarzy, a pracodawcy możliwości szpitali. Szpitale te należą do czołówki, jeśli chodzi o wynagrodzenia. Nie są to szpitale, w których zarobki są na niskim poziomie - zaznaczył.

Ponieważ oczekiwania były takie, by w tym roku te zarobki były jeszcze większe, okazało się, że te postulaty nie są możliwe do spełnienia - powiedział Włodarczyk. Powody takiej sytuacji zostały jasno wyartykułowane, natomiast na pewno istnieje możliwość kroczącego dochodzenia do jeszcze lepszych wynagrodzeń - dodał wiceminister.

Lekarze dowiedzieli się, że jest możliwe dalsze funkcjonowanie w tych szpitalach i dochodzenie do lepszych zarobków, ale wymagany jest kompromis, zarówno z ich strony, jak i ze strony dyrekcji - powiedział wiceminister. Nie wchodzi w grę stawianie pod ścianą dyrekcji, a w końcu pacjentów - dodał.

Włodarczyk poinformował, że wojewoda przedstawił informację, że jest przygotowany plan który zapewni opiekę pacjentom, nawet jeśli decyzje lekarzy byłyby niepomyślne i na niektórych oddziałach zakończyliby pracę. Wojewoda zapewni pacjentom opiekę i nie ma tutaj żadnego niebezpieczeństwa dla pacjentów - powiedział.

d1fb8cm

Luiza Staszewska, szefowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego (WSS) w Radomiu powiedziała, że podczas spotkania wszystkie strony wyjaśniły sobie szereg wątpliwości. Dzięki mediacjom ministerstwa zdrowia jesteśmy bliżsi porozumienia - dodała. Podkreśliła, że w środę czekać będzie na stanowisko ogółu lekarzy i od niego uzależnia decyzję o ewakuacji szpitala.

Sytuacja w obydwu radomskich szpitalach jest bardzo trudna. Większość lekarzy nie podpisała klauzuli opt-out, czyli zgody na pracę ponad 48 godzin tygodniowo. Wypracowali oni już trzymiesięczną normę i nie przychodzą do pracy. Na poszczególnych oddziałach chorzy pozostają pod opieką pojedynczych lekarzy, np. na oddziałach chirurgicznych WSS, gdzie z 12 lekarzy w pracy pozostało dwóch; opiekują się oni 12 pacjentami. Ciężko jest także na oddziale pulmonologicznym, gdzie pod opieką dwóch lekarzy jest ok. 60 chorych, z czego większość wymaga tlenoterapii, a dwóch jest podłączonych do respiratorów.

Od wtorku już osiem oddziałów w WSS nie przyjmuje pacjentów. Wstrzymane są tzw. ostre i planowe przyjęcia chorych na oddziały: chirurgiczny, onkologiczny i pulmonologiczny, dwa oddziały wewnętrzne, kardiologię, neurologie i oddział ginekologiczno-położniczy. Nieczynna jest też poradnia chirurgiczna. Pacjenci przywożeni karetką są badani przez lekarza w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jeśli wymagają operacji - są odwożeni do innych lecznic w okolicy.

Równie zła sytuacja jest w drugiej lecznicy w Radomiu - Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Tutaj - według dyrektora Andrzeja Pawluczyka - wstrzymano przyjęcia na urologię.

d1fb8cm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fb8cm
Więcej tematów