Nadal 30 Polaków poszukiwanych po ataku tsunami
Z 36 do 30 zmniejszyła się liczba obywateli polskich poszukiwanych w Azji Południowo-Wschodniej po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi i tsunami, które nawiedziły tamten rejon w czasie świąt Bożego Narodzenia. 6 kolejnych obywateli odnalazło się i nawiązało kontakt z rodzinami i MSZ - poinformował rzecznik MSZ Aleksander Chećko.
Nadal poszukiwanych jest 29 obywateli polskich w Tajlandii i jeden w Sri Lance. Jak czytamy w komunikacie MSZ, nadal "nie można oficjalnie potwierdzić zgonu ani jednego spośród zaginionych Polaków. Niepotwierdzone informacje wskazują na śmierć 5 obywateli polskich".
Jak informuje MSZ, w Tajlandii nadal trwają prace nad identyfikacją zwłok - również cudzoziemców - prowadzone z udziałem specjalistów z różnych krajów, w tym z Polski. Według opinii biegłych, ostateczne wyniki badań będą dostępne po upływie co najmniej kilku tygodni.
MSZ nadal apeluje, aby powracający z rejonu kataklizmu w Azji Polacy zgłaszali się telefonicznie do ministerstwa, dzwoniąc na numery: (22) 5239001, 5239002, 5239601 i 5239447. Przyczyni się to do urealnienia listy zaginionych i usprawni pracę służb konsularnych poszukujących naszych obywateli - czytamy w komunikacie.
MSZ ponawia też prośby o nadsyłanie zdjęć poszukiwanych osób, najlepiej drogą elektroniczną na adres: dkp@msz.gov.pl.
MSZ informuje, że według nowych, oficjalnych danych władz Tajlandii, gdzie w czasie tragedii przebywało najwięcej obywateli polskich, kataklizm pochłonął 5 246 ofiar śmiertelnych (w tym 2 464 cudzoziemców). Rannych zostało 8 457 osób (w tym 2 392 cudzoziemców). Za zaginione uznaje się natomiast 4 499 osób.