W lutym br. na Ukrainie wytworzono 2,9 milionów dekalitrów wódki i innych mocnych alkoholi, co można zobrazować 58 milionami półlitrowych butelek alkoholu skierowanymi na wewnętrzny rynek. Obecna produkcja jest niemal czterokrotnie wyższa niż w analogicznym okresie 2008 r.
- Chociaż minimalna cena butelki wódki wzrosła w ciągu roku z 8-9 do 14 hrywien (ok. 4 zł do 7 zł), to na tle wzrostu cen innych wyrobów alkoholowych: mocnych - np. koniaku, czy piwa i szampanów, wódka pozostaje nadal najbardziej dostępna i popularna - powiedział wiceprezes Ukraińskiej Konfederacji Handlowo-Przemysłowej Wiaczesław Sokerczak. Taką sytuację wyjaśnił tym, że na organizm człowieka sto gramów wypitej wódki działa tak samo jak butelka wytrawnego wina, natomiast cena "setki" jest o 8-10 razy nisza, niż 0,7 litrowa butelka wina. - Jeżeli przed kryzysem człowiek mógł wybierać, to teraz większość osób z powodów finansowych wybiera wódkę - podsumował Sokerczak.
Na Ukrainie w ostatnim okresie sprzedaż wina spadła o ponad 200%, można więc obliczyć, że co dziesiątą butelkę wódki kupują osoby, które zrezygnowały z wina. Cena butelki stołowego wina średniej jakości na Ukrainie wynosi ok. 18-20 hrywien (ok. 10 zł).
Gabinet Ministrów Ukrainy planuje zwiększenie ceny alkoholu wysokoprocentowego, przedłożono już projekt ustawy w tej sprawie. Cena alkoholi wzrośnie z dniem 1 lipca br. Wódka i spirytus podrożeją o 5,5 hrywny (ok. 2,70 zł) za 1 litr 100 procentowego spirytusu lub o 2,2 hrywny (ok. 1,10 zł na 0,5 litrową butelkę wódki), wzmacniane wina - o 90 kopiejek (ok. 45 groszy), szampany - o 80 kopiejek (ok. 40 groszy), wermuty - o 2,26 hrywny (ok. 1,13 zł).
