ŚwiatNa rozmowy do Gosiewskiego przyszli tylko posłowie PSL

Na rozmowy do Gosiewskiego przyszli tylko posłowie PSL

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zadeklarował w Sejmie, że jego klub proponuje kompromis w sprawie ustawy ratyfikacyjnej. PiS nie rezygnuje jednak ze swojego głównego postulatu dotyczącego wprowadzenia do ustawy ratyfikacyjnej gwarancji zachowania zapisów Traktatu Lizbońskiego.

Na rozmowy do Gosiewskiego przyszli tylko posłowie PSL
Źródło zdjęć: © PAP

Kompromis, jak mówił Gosiewski, miałby polegać na tym, że PiS zgodzi się na przyjęcie uchwały w wersji zaproponowanej przez Prezydium Sejmu, pod warunkiem umieszczenia w samej ustawie ratyfikacyjnej zapisu o konieczności uzyskania konsensusu prezydenta, rządu i parlamentu w sprawie ewentualnego odstąpienia od niektórych zapisów Traktatu.

Chodzi o zapis dotyczący kompromisu z Joaniny, protokołu brytyjskiego do Karty Praw Podstawowych i deklaracji niezależności polskiego ustawodawstwa m.in. w kwestiach moralności publicznej. Na umieszczenie takiego zapisu w ustawie nie godzi się PO.

Briefing PiS odbył się tuż przed spotkaniem w sprawie Traktatu, na które Gosiewski ponownie zaprosił szefów klubów parlamentarnych. Ostatecznie na spotkanie przyszli jedynie przedstawiciele PSL.

Gosiewski podkreślił na briefingu, że PiS chce, aby wszystkie kluby wyszły z rozmów z satysfakcją. Klub PiS gotowy do porozumienia - deklarował.

Zastrzegł jednak, że porozumienie powinno mieć charakter partnerski, a więc powinno brać pod uwagę propozycje wszystkich klubów. (mg)

Źródło artykułu:PAP
spotkaniepistraktat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)