Na Podlasiu 1% dzieci nie chodzi do szkoły
Na Podlasiu nie chodzi do szkoły około 1 procenta uczniów. Najczęstszą przyczyną niekontynuowania nauki jest wyjazd za granicę lub zmiana miejsca zamieszkania, które nie zostały zgłoszone do szkoły. Część uczniów po prostu nie chce uczyć się.
Tak wynika z danych przekazanych w Białymstoku na konferencji "Nauka - prawo i obowiązek". Informacje na ten temat są w Podlaskiem zbierane od 2004 roku we wszystkich tamtejszych szkołach podstawowych i gimnazjach. Losy absolwentów gimnazjów badane są od 5 lat.
Badania potwierdzają też wpływ trudności ekonomicznych na osłabienie zainteresowania dzieci i rodziców nauką w szkole. Na konferencji dyrektorzy szkół, pedagodzy i policja zgodnie podkreślali problem tak zwanej niewydolności wychowawczej rodziców.
Innym problemem w Białymstoku jest z roku na rok zwiększająca się liczba dzieci cudzoziemców. Podlegają one obowiązkowi szkolnemu na takich samych zasadach jak dzieci polskie. W Białymstoku funkcjonują 2 ośrodki dla uchodźców, mieszkańcami tych ośrodków są głównie Czeczeni. To ich dzieci trafiają do białostockich szkół.