Na Podbeskidziu trwa likwidowanie szkód po nawałnicach
Na Podbeskidziu trwa likwidowanie szkód po niedawnych nawałnicach. W sobotę odcięty od świata pozostawał już tylko przysiółek Wysokie w gminie Łękawica na Żywiecczyźnie. Wójt Stanisław Baczyński zapewnił jednak, że mimo iż żywioł zniszczył tam 2 km drogi i cztery mosty, mieszkańcy mają zapewnione dostawy żywności i pomoc lekarską.
27.08.2005 18:55
W poniedziałek w Łękawicy pojawi się komisja wojewody śląskiego. Mam nadzieję, że otrzymamy pomoc na budowę drogi i mostów, bo budżet gminy sam nie udźwignie takich wydatków - powiedział wójt Baczyński.
Wiceburmistrz niezwykle silnie poszkodowanego przez nawałnicę Andrychowa, Tomasz Partyka, powiedział, że większość mieszkańców ma już prąd i gaz. Jeszcze w piątek bez gazu było około 350 domów. Teraz pozostało tylko pięć budynków na granicy Sułkowic i Targanic. Niemal wszyscy mają także prąd - dodał.
Prąd dociera już także do 95% mieszkańców przysiółka Wielka Puszcza w gminie Porąbka koło Bielska-Białej, do piątku rana całkowicie odciętego od świata. Strażacy poinformowali, że trwają tam prace naprawcze na bocznych drogach, by umożliwić dojazd do pojedynczych gospodarstw.
Na Śląsku Cieszyńskim strażacy i mieszkańcy porządkują teren. W gminie Zebrzydowice prowadzona jest akcja odkażania studni.