Na oczach przerażonego dziecka utopił psa w wiadrze
Policjanci z Osjakowa w woj. łódzkim przedstawili 56-letniemu mężczyźnie zarzuty uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna utopił psa w wiadrze z wodą na oczach przerażonego ośmioletniego chłopca.
Jak ustalili policjanci, nietrzeźwego 56-latka, który przyszedł w odwiedziny do swojej siostry, zdenerwowały ujadające psy. Zwierzęta były uwiązane i nie stanowiły dla niego żadnego zagrożenia. Mimo to mężczyzna podszedł do jednego z nich, uderzył go, zdjął mu obrożę, wsadził głowę zwierzęcia do wiadra z wodą i przytrzymał.
Wszystkiemu przypatrywał się przerażony 8-letni chłopiec.
Wezwani na miejsce policjanci nie zastali sprawcy. Nie było go też w miejscu zamieszkania. Następnego dnia mężczyzna sam zgłosił się na komisariat.
Policjanci przedstawili mu zarzut uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał się do tego czynu. Teraz grozi mu do dwóch lat pozbawiania wolności.
NaSygnale.pl: 40-latka przez rok więziła w ciemnicy 80-letniego męża