Polska"Na Macierewicza mówimy Maciorka" - posłowie o slangu
"Na Macierewicza mówimy Maciorka" - posłowie o slangu
Posłowie w sejmie czasem wykorzystują slang młodzieżowy. Jednak używanie słów w rodzaju "wporzo", "spoko" czy "luzik" niektórych razi, bo wygląda niepoważnie - mówi poseł PiS Tadeusz Cymański. Szef SLD Grzegorz Napieralski dodaje, że posłowie określają sejmowy hotel jako "akademik". I przyznaje: najwięcej takich określeń jest na nazwiska posłów. Posłanka Łukacijewska z PO podaje przykład: Myślę, że nie jest tajemnicą i nikt się nie obrazi, jak powiem, że na przykład na pana posła Macierewicza mówi się "Maciorka".