ŚwiatNa Kijów znowu spadły rosyjskie rakiety. Zełenski reaguje

Na Kijów znowu spadły rosyjskie rakiety. Zełenski reaguje

Czwartkowe ataki rakietowe, m.in. na Kijów, wiele mówią o stosunku Rosji do międzynarodowych instytucji, Moskwa próbuje poniżyć ONZ - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukraińska stolica została ostrzelana podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Wołodymyr Zełenski skomentował rosyjskie ataki podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ
Wołodymyr Zełenski skomentował rosyjskie ataki podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency

Zełenski powiedział, że jednym z tematów jego czwartkowego spotkania z Guterresem był ratunek dla ludzi z Mariupola. - Uważam, że z pomocą ONZ możliwe jest zorganizowanie misji ewakuacyjnej. Ukraina jest gotowa do tych kroków, ale również rosyjska strona musi odnieść się do tej kwestii bez cynizmu i naprawdę wykonywać to, co mówi - podkreślił.

- W Moskwie mówiono, że rzekomo wstrzymali ogień w Mariupolu. Ale bombardowanie pozycji obrońców miasta jest kontynuowane - dodał. - To zbrodnia wojenna, której rosyjscy wojskowi dopuszczają się dosłownie na oczach całego świata - powiedział prezydent.

Jak zauważył, "rosyjskie uderzenia w Mariupol nie cichły nawet wtedy, kiedy sekretarz generalny ONZ był na rozmowach w Moskwie (we wtorek - red.)".

- I dziś od razu po zakończeniu naszych rozmów w Kijowie w miasto poleciały rosyjskie rakiety. Pięć rakiet. To wiele mówi o prawdziwym stosunku Rosji do globalnych instytucji, o próbie rosyjskich władz poniżenia ONZ i wszystkiego, co ta organizacja uosabia - ocenił.

Jak zaznaczył, czwartkowe ataki rakietowe świadczą o tym, że należy zachować czujność i nie można myśleć, że wojna już się kończy. Poinformował, że w czwartek rosyjskie siły podjęły próby ofensywy w Donbasie i na południu kraju.

Zełenski podziękował też prezydentowi USA Joe Bidenowi i amerykańskiemu narodowi za propozycję nowego pakietu wsparcia dla Ukrainy w wysokości 33 mld USD. Wyraził nadzieję na szybkie poparcie go przez amerykański Kongres.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainiewołodymyr zełenskionz
Wybrane dla Ciebie