Na Białorusi rozbierają cerkiew
Na polecenie lokalnych białoruskich władz, robotnicy rozpoczęli w piątek burzenie cerkwi w miejscowości Pahraniczny leżącej tuż przy polskim przejściu granicznym w Bobrownikach.
Niezależne białoruskie media informują, że robotnicy rozbierają świątynię należącą do Białoruskiej Cerkwi Autokefalicznej pod ochroną milicji.
Inicjator budowy cerkwi ksiądz Jan Spasiuk uważa, że swoimi działaniami władze nie chcą dopuścić, aby na Białorusi istniała chociaż jedna cerkiew, która nie jest podporządkowana patriarchatowi moskiewskiemu.
Białoruska Cerkiew Autokefaliczna nie jest zarejestrowana na Białorusi, a działa głównie wśród białoruskiej emigracji w Stanach Zjednoczonych. Władze rejonowe uważają, że ksiądz Spasiuk zbudował cerkiew bez niezbędnych zezwoleń.
Ksiądz, który był już przesłuchiwany na milicji, twierdzi, że zezwolenia posiada, a w trakcie budowy doszło do nieznacznych odchyleń od planów budowlanych. Mimo to, niewykluczone, że przeciwko niemu zostanie wszczęte postępowanie karne za samowolę budowlaną.(tr)