Spowoduje to, że każdego dnia przez Białystok przejedzie około 500 tirów. Nie zgadza się na to Zarząd Dróg, tłumacząc, że może to uniemożliwić remonty ulic, planowane na przyszły rok. Według naczelnika - Czesława Jakubowicza tranzyt powinien omijać miasto już kilkadziesiąt kilometrów wcześniej.
Zamknięcie przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej krytykuje też kierownictwo wojsk pogranicza naszych sąsiadów. Białorusini podkreślają, że też rozbudowują swoje przejścia, ale w tym czasie ich nie zamykają.
Modernizacja przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej potrwa 13 miesięcy. W tym czasie ruch graniczny mają przejąć przede wszystkim sąsiednie przejścia - w Bobrownikach i Połowcach. Już we wtorek i środę przejście przekraczało mniej samochodów niż zazwyczaj.(reb)
