Na 25 lat za kratki za zabicie taksówkarza
Na 25 lat więzienia Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu
skazał w czwartek 23-letniego Konrada Zawadzkiego oskarżonego o to, że w
czerwcu 2000 roku podczas ucieczki z jednostki w Żaganiu zabił
gorzowskiego taksówkarza.
24.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
_ Oskarżony planując przestępstwo, nie chciał zabić. Jednak zadając ofierze 19 ran kuchennym nożem, wiedział, że zabija i uczynił to z niskich pobudek_ - uzasadnił wyrok sędzia Andrzej Łuczak.
W nocy z 19 na 20 czerwca 2000 roku Zawadzki zdezerterował z jednostki wojskowej w Żarach. W Gorzowie Wielkopolskim wsiadł do taksówki Pawła J. i zamówił kurs. Gdy wyjechali za miasto, zagroził kierowcy nożem i zażądał pieniędzy. Kiedy taksówkarz odmówił, 19 razy ugodził go śmiertelnie nożem w klatkę piersiową. Z samochodu zabrał 105 zł i telefon komórkowy.
Sprawa rozpatrywana była przez poznański sąd po raz drugi. W listopadzie 2000 r. sąd skazał Zawadzkiego na karę 15 lat więzienia. Wyrok uchylił Sąd Najwyższy i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sąd zezwolił na publikację nazwiska i wizerunku skazanego.(mon)