Myśliwce w powietrzu, samolot awaryjnie lądował w USA. Przez modlącego się pasażera
Amerykańskie myśliwce zostały poderwane w powietrze, gdy piloci samolotu pasażerskiego powiadomili obsługę naziemną, że jeden z pasażerów zaczął się głośno modlić na środku przejścia między siedzeniami - podała agencja Associated Press.
09.11.2012 16:47
Do incydentu doszło w czwartek wieczorem na pokładzie maszyny należącej do United Airlines, linii lotniczych, której dwa samoloty zostały porwane w czasie zamachów 11 września 2001. Jeden uderzył wieżę WTC, natomiast na pokładzie drugiego doszło do walki pasażerów z terrorystami, w wyniku której samolot rozbił się w Pensylwanii.
Boeing 757 leciał z Denver do Waszyngtonu. Gdy lot zbliżał się do celu, jeden z pasażerów niespodziewanie opuścił swoje miejsce i zaczął modlić się na środku przejścia między rzędami siedzeń. Mężczyzna nie reagował na polecenia personelu.
Zaalarmowani piloci poinformowali o incydencie obsługę naziemną. Natychmiast została podjęta decyzja o poderwaniu w powietrze dwóch myśliwców. W ich eskorcie samolot lądował awaryjnie na waszyngtońskim lotnisku.
Podejrzany został zatrzymany i wyprowadzony z pokładu w kajdankach. Według nieoficjalnych informacji cierpi on na "problemy emocjonalne lub psychiczne". Żaden z pasażerów nie został poszkodowany w zdarzeniu.
Po zamachach 11 września Amerykanie są bardzo wyczuleni na punkcie bezpieczeństwa i potencjalnych zagrożeń związanych z terroryzmem, zwłaszcza jeżeli chodzi o transport lotniczy. Dlatego procedury bezpieczeństwa uruchamiane są w obliczu nawet najmniejszych podejrzeń.