"Musimy". Beata Szydło apeluje do wyborców PiS

Szydło była pytana przez tygodnik, jakie są szanse, by rok 2019 r. był dla PiS powtórką z 2015 r. - Musimy i głęboko wierzę, że znowu wygramy. Mocne nowe propozycje, jak Nowa Arena Programowa, w mediach nazywane piątką Kaczyńskiego, na pewno nas do tego celu przybliżają. Na ostatniej konwencji widziałam ten sam entuzjazm, tę samą wiarę co w roku 2015. To dobry prognostyk. Ale nawet w tym kontekście nie ma mowy o euforii czy pewności zwycięstwa - powiedziała.

Odnosząc się do stwierdzenia, że wybory do Parlamentu Europejskiego są najtrudniejsze dla PiS, Szydło wskazała, że polegają nie tylko na przekonaniu Polaków do poparcia programu PiS, lecz także na przekonaniu zwolenników partii, by poszli do urn tak samo licznie, jak w wyborach parlamentarnych czy prezydenckich.

- Mam wrażenie, że po ostatnich trzech latach każdy już wie, że sprawy dziejące się w polskiej polityce bardzo się łączą z tymi europejskimi. Nikt nie może mówić, że to są dwa równoległe światy - stwierdziła Szydło. - Związek jest tak ścisły, że nie da się zmieniać Polski bez mocnego zaangażowania w politykę dziejącą się w Brukseli czy Strasburgu. I odwrotnie - presja stamtąd potrafi wpływać na sprawy krajowe - podkreśliła.

- Apeluję więc do wszystkich naszych sympatyków - nie myślmy o wyborach do Parlament Europejskiego jako o czymś osobnym. To element naszej wspólnej walki o zmianę Polski. Musimy wygrać wybory majowe, by jesienią potwierdzić mandat do rządzenia Polską - podsumowała Szydło.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. Szydło będzie "jedynką" na liście PiS w okręgu świętokrzysko-małopolskim.

- Pani premier Szydło jest politykiem umiarkowanym, wyważonym. Oczywiście Polska jest dla niej na pierwszym miejscu, ale Polska jest częścią UE - nie widzę żadnego dysonansu. Beata Szydło jest osobą popularną i będzie silną lokomotywą w okręgu - przekonywał niedawno europoseł PiS Ryszard Czarnecki w programie "Tłit".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl